
Podczas środowej sesji możemy mieszane nastroje na parach walutowych z polskim złotym. Nasza krajowa waluta umacnia się do franka i euro, traci jednak do funta i dolara. Co dalej z notowaniami PLN? Sprawdźmy jak wygląda aktualna sytuacja techniczna na głównych walutach (GBP, EUR, USD, CHF) w ujęciu do złotego PLN.
- Polski złoty umacnia się w środę do euro, i franka
- Funt brytyjski zyskuje pod koniec dnia do złotego
- USD odrabia poranne straty i wychodzi na niewielki plus
Para walutowa | Symbol | Kurs walutowy | Data aktualizacji |
Kurs dolara | USDPLN | 3,6702 zł | 09.12.2020, godzina 21:30 |
Kurs euro | EURPLN | 4,4318 zł | 09.12.2020, godzina 21:30 |
Kurs funta | GBPPLN | 4,9150 zł | 09.12.2020, godzina 21:30 |
Kurs franka | CHFPLN | 4,1255 zł | 09.12.2020, godzina 21:30 |
Kurs dolara odbija po ustanowieniu nowych minimów
Patrząc technicznie na wykres D1, notowania USD/PLN, dzisiejsza przecena sprowadziła kurs na najniższe poziomy w tym roku. Niemniej druga część dnia przyniosła solidne odreagowanie, przez co ostatecznie strefa wsparcia przy 3,6550 zł została obroniona. Na interwale dziennym istnieje więc szansa na wyrysowanie pro wzrostowej formacji świecowej, co może prowadzić do wykonania korekty po ostatnich silnych spadkach.

Kurs funta GBP/PLN broni wsparcia przy 4,8930 zł
Na kursie funta do złotego możemy obserwować odreagowanie po wczorajszych spadkach. Notowania odbiły się od wsparcia przy 4,8930zł, które wynika z wcześniejszych reakcji ceny. Jeżeli poziom ten zostanie utrzymany, istnieje szansa na ponowny atak wybitego układu 1:1 od dołu. Z kolei w przypadku wybicia dołem, droga do ostatnich minimów przy 3,78 zł zostanie otwarta.

Kurs euro odbija wybija dołem
Kurs euro traci dziś do złotego. Patrząc na wykres EUR/PLN, doszło do pokonania wsparcia przy 4,4450 zł, co otwiera drogę do dalszej przeceny. Aktualnie notowania mogą się kierować w stronę ostatnich minimów przy 4,39 zł. Wydaje się, że prawdopodobieństwo przemawia za ruchem na niższe poziomy.

Kurs franka ma problem z oporem przy 4,1450 zł
Wczoraj na kursie franka szwajcarskiego doszło do odbicia od oporu przy 4,1450 zł, który pozostaje istotny w krótkim terminie. Dzisiejsza sesja przyniosła kontynuację wczorajszych spadków, jednak pod koniec dnia niemal cały ruch w dół został wymazany przez co istnieje ryzyko ponownego ataku na opór. Jeżeli jednak dojdzie do dalszych spadków, kluczowym wsparciem pozostaje strefa przy 4,0530 zł.
