Notowania głównej pary walutowej dotarły w okolice maksimów z końca marca w rejonie 1,1145. Dolar pozostaje słabszy mimo oczekiwań na konferencję Białego Domu ws. Chin, która może schłodzić nastroje na rynkach. Rynek ma swoje oczekiwania, co do sankcji, jakie mogą zostać nałożone – zobaczymy na ile będą one zbieżne ze stanem faktycznym.
Największą niewiadomą pozostaje odpowiedź Chin, którą być może poznamy do czasu otwarcia rynków w poniedziałek. Potencjalna niepewność może wesprzeć dolara. Dodatkowo zacznie się nowy miesiąc i nowe rozdanie.
Te artykuły również Cię zainteresują

Autor poleca również:
- Nikkei silnie w górę, nowe prawo dotyczące Hongkongu
- Kurs złota może rozpocząć silniejszą korektę?
- Kurs ropy wybija 34 USD, a na giełdach panuje entuzjazm