
W związku z odbiciem dolara amerykańskiego na początku nowego tygodnia, para walutowa EUR/USD koryguje o 0,3%, a euro odbija od kilkudziesięciomiesięcznych szczytów. Od strony technicznej cały czas korzysta jednak ze wsparcia 1,20-1,2050, które pokrywa się z wrześniowymi maksimami, co przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego (EBC) powinno utrzymywać cenę w ryzach.
- Maciej Kiepas, główny analityk Tickmill, w audycji Puls Rynku komentuje najważniejsze wydarzenia na początku nowego tygodnia i dokonuje technicznej analizy wybranych walorów
- Jak zauważa, kurs euro nie utrzymał tegorocznych maksimów i w związku z aprecjacją dolara oddaje część pola
- Przekłada się to również na korektę Wall Street, gdzie nieznacznie tracą kontrakty na główne indeksy
- Najsłabszą walutą poniedziałku pozostaje funt szterling, który traci 1,3% do dolara po wypowiedzi premiera Johnsona dotyczącej Brexitu
Kurs euro czeka na posiedzenie EBC. EUR/USD odbija od tegorocznych szczytów
W miniony piątek para walutowa EUR/USD testowała poziom 1,2178, najwyższy od kwietnia 2018 roku. Silne wykupienie rynku spowodowało jednak, że kupującym zabrakło „paliwa”, co rozpoczęło korektę widoczną również w poniedziałek.
Te artykuły również Cię zainteresują
– 10 grudnia przyćmi wszystkie inne dni tego tygodnia w związku z posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego (EBC), który będzie determinował nastroje na parze walutowej EUR/USD (…). Na rynku eurodolara widać cofnięcie i lekkie umocnienie dolara trwające już drugi dzień. Rynek był mocno wykupiony, rozpoczęła się korekty, a od zachowania EUR/USD w czasie jej trwania będzie zależało jako będzie przebiegała końcówka roku – komentował Maciej Kiepas.
Autor poleca również:
- Polska skończyła z dominacją gotówki. Ponad 50% płatności dokonujemy bezgotówkowko
- Co z gospodarką w 2021 roku? Komentuje Przemysław Kwiecień
- WIG20 zyskuje na początku poniedziałkowej sesji 0,4%. CD Projekt zyskuje aż 3,7%!