Wtorkowy, poranny handel na rynku FX przynosi dalsze próby wzrostu PLN, pomimo mocniejszego dolara. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,5060 PLN za euro, 3,7316 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1678 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1049 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,145% w przypadku obligacji 10-letnich.
Kurs euro przy ważnym poziomie
Ostatnie godziny handlu na rynkach przyniosły spadek kursu eurodolara do okolic 1,2060 USD. Powodem zniżki głównej pary były słabsze dane dot. sprzedaży w Niemczech, co zaszkodziło wycenie euro. W centrum uwagi inwestorów znajdowały się jednak m.in. ruchy na srebrze i podwyższona aktywność wokół ETF’ów na ten metal. Teoretycznie podbicie srebra czy złota zwyczajowo traktowane było jako sygnał podbicia awersji do ryzyka. Tym razem rynek uznaje te ruchy za spekulacyjne, co podbiło tzw. globalny apetyt na ryzyko, dodatkowo zyskiwały akcje producentów/firm wydobywczych związanych ze srebrem. Lokalnie, z punktu widzenia PLN, EUR/PLN testuje pełen zakres 4,50 PLN. PMI za styczeń wypadł nieco lepiej od oczekiwań (51,9 pkt.) i możemy obserwować niewielką poprawę wskaźnika.
Te artykuły również Cię zainteresują
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. MF poda jedynie informacje dot. podaży na czwartkową aukcję zamiany. Globalnie warto przyjrzeć się wstępnemu odczytowi PKB za IV kw. z USA.


Z rynkowego punktu widzenia jesteśmy blisko testu 1,20 USD na eurodolarze, którego przekroczenie miałoby najpewniej istotny wpływ również na waluty EM. PLN pozostaje w konsolidacji, a umocnienie wobec euro należy tłumaczyć słabością wspólnej waluty na szerokim rynku.
Autor poleca również:
- Złoto ma przed sobą wspaniałą hossę i może być świetną inwestycją
- Inwestorzy coraz korzystniej patrzą na złotego. Czy euro stanieje do 4,50 zł?
- Dom Development przydzielił 180 tys. akcji serii AC i AD o wartości 7,5 mln zł