
Rezerwa Federalna od stycznia praktycznie nieprzerwanie wprowadzała zmiany w swojej polityce pieniężnej i jako pierwsza wśród głównych banków centralnych reagowała na wybuch epidemii nowego koronawirusa. W związku z tym w trakcie środowego spotkania powinna wstrzymać się od dalszych decyzji i skupić na dialogu oraz prognozach, jak lockdown i zamrożenie gospodarki wpłynie na wskaźniki ekonomiczne w kolejnych miesiącach, uważa David Jones, główny strateg rynkowy w Capital.com.
- W środę Rezerwa Federalna podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych, w czwartek podobną decyzję podejmie Europejski Bank Centralny
- W przypadku Fed analitycy zakładają „wyczerpanie się nabojów” polityki pieniężnej i brak istotnych decyzji 29 kwietnia
- Rynek liczy na wskazówki odnośnie przyszłych ruchów oraz nowe projekcje dotyczące PKB oraz inflacji w kolejnych kwartałach i latach
Kurs dolara może zyskać na braku decyzji ze strony Fed?
Sama decyzja polityki pieniężnej według rynku nie powinna przynieść żadnych niespodzianek, a kluczowa będzie sama konferencja prasowa z prezesem Fed-u, Jerome Powellem, która rozpocznie się po godzinie 20:30. Jeżeli Powellowi uda się przekonać rynki, że kierowana przez niego instytucja ma w zanadrzu jeszcze dodatkowe narzędzia, to z całą pewnością wzmocni to ryzyko i rynek akcji. W przeciwnym wypadku obserwowane może być cofnięcie do aktywów bezpiecznych przystani, zaskakująco powinien zyskiwać na tym jednak również sam kurs dolara.
Te artykuły również Cię zainteresują
– Rynki czekają na informacje, co będzie się działo przez kilka kolejnych tygodni i miesięcy w gospodarce. Nie spodziewałbym się dzisiaj zbyt wiele akcji ze strony Fed-u, raczej dialogu i komunikacji w zakresie spojrzenia banku centralnego na zmiany kondycji ekonomicznej w kolejnych kwartałach. Obecnie na rynku znajduje się wiele niewiadomych, pomimo tego S&P 500 powraca do poziomów z marca odbijając o 30% – komentował David Jones z Capital.com.
Jak na razie rynek w środę nie ufa dolarowi amerykańskiemu, a ten przeceniany jest czwartą sesję z rzędu. Indeks USD osuwa się poniżej granicznego progu 100 pkt. i traci do ważonego koszyka walut w połowie tygodnia niemal 0,4%. W efekcie para walutowa EUR/USD może liczyć na silniejsze odbicie i powrót nad 1,085 USD:

SPRAWDŹ OFERTĘ BROKERA CAPITAL.COM
EBC aktywniejsze, jednak również bez zmian na stopach
W przypadku czwartkowego posiedzenia EBC, Jones spodziewa się większej aktywności banku centralnego oraz zakłada możliwość dodatkowych działań w zakresie luzowania ilościowego (QE). Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa gospodarka strefy euro wyglądała na niestabilną, a obecne zamrożenie biznesu z całą pewnością nie poprawia sytuacji.
– Niemcy z ledwością uniknęły recesji w 2019 roku, a obecny jak na razie nie przynosi pozytywnych scenariuszy. W efekcie możemy widzieć kolejne działania w wykonaniu EBC. Obawy budzą gospodarki południowej Europy, między innymi Włochy, które są jednym z najsilniejszych ognisk koronawirusa na Starym Kontynencie. W zakresie samej polityki monetarnej i działań w zakresie stóp, nie spodziewałbym się jednak zmian podejścia EBC – dodawał Jones.
Zobacz również: Fed wyczerpał amunicję. Kurs dolara zyska razem z safe haven?