W środę rynek poznał raport ADP odnośnie zmiany zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy zakładali wzmożoną kreację miejsc pracy w lipcu powyżej jednego miliona, ostateczny wynik był jednak sześciokrotnie gorszy. Czy w związku z tym należy spodziewać się również słabego odczytu wskaźnika NFP (zatrudnienie w sektorze pozarolniczym) już w piątek? Co słabość zatrudnienia w USA oznacza dla kursu dolara oraz dla spółek na Wall Street? Na pytania te odpowiada Marcin Kiepas, główny analityk Tickmill.
- Po kwietniowym spadku o ponad 19 mln, wskaźnik zmiany zatrudnienia instytutu ADP pokazywał wzrosty o ponad 3 i 4 miliony w maju i czerwcu. Oczekiwania co do lipcowego odczytu również były wysokie, ten jednak ostatecznie pokazał skromną kreację 167 tys. miejsc pracy
- Kurs dolara reagował w środę spadkami na odczyt i ponownie testował dwuletnie minima. Przed piątkowym NFP słaba wartość wskaźnika mogła już zostać uwzględniona w cenach
- Zgodnie z konsensusem analitycznym, wskaźnik NFP w lipcu powinien plasować się na poziomie 1,47 mln etatów
Te artykuły również Cię zainteresują
Autor poleca również:
- Kurs dolara (USD) próbuje delikatnie odbijać
- Kurs euro (EUR/USD) ponownie zawitała w okolicach 1,19. Wyprzedaż dolara trwa w najlepsze
- Złoto pewniejszą inwestycją od akcji na niespokojnym rynku