Dolar przerywa serię trzech dni wzrostów w ostatniej fali porządkowania pozycji przed świętami. Futures w USA i Europie mają trudności z podtrzymaniem wzrostów, a na nastrojach ciążą żądania prezydenta Trumpa dot. poprawki do pakietu fiskalnego.
Kurs dolara (USD/PLN) oddaje część zysków, huśtawka na funcie szterlingu
Prezydent USA Trump zagroził, że nie podpisze pakietu stymulacyjnego, dopóki Kongres nie wprowadzi poprawki podnoszącej wartość czeków dla Amerykanów do 2000 USD z 600 USD. Nastąpiło to po tym, jak obie partie uzgodniły pakiet wart 900 mld USD. Spikerka Demokratów w Izbie Pelosi powiedziała, że jej partia jest gotowa poprzeć poprawkę i poddać ją pod głosowanie jeszcze w tym tygodniu.
Możliwość opóźnienia tak długo oczekiwanych i trudnych planów wydatków spowodowała, że kontrakty terminowe na indeks S&P500 spadły o 1% poniżej wtorkowego zamknięcia indeksu, chociaż przed startem handlu w Europie wróciły niemal do punktu wyjścia (-0,05 proc.).
W podobnym tonie odbywa się handel na kontraktach na niemiecki DAX (0,0 proc.). W Azji japoński Nikkei225 rośnie o 0,3 proc., chiński Shanghai Composite zyskuje 0,8 proc., a koreański KOSPI wzrasta o 1 proc.
W Azji nastrojom pomaga cofnięcie USD, co wygląda na przedświąteczne porządkowania portfeli inwestycyjnych po trzech dniach umacniania amerykańskiej waluty.
EUR/USD jest na 1,2190, USD/JPY oscyluje wokół 103,50, a AUD/USD podbija do 0,7560.
GBP/USD kontynuuje huśtawkę w przedziale 1,33-1,35; teraz 1,3430. Źródło z Wielkiej Brytanii powiedziało, że porozumienie w sprawie umowy handlowej między Wielką Brytanią a UE jest dziś ponownie możliwe. Źródła zbliżone UE podkreśliły jednak, że nie mają dużego pola manewru w zakresie łowisk, które zostały ostatnim punktem spornym.
EUR/PLN w ciągu ostatniej doby wygasił zmienność tuż nad 4,50.
Ropa naftowa pozostaje w ruchu spadkowym, dziś brent traci 1,3 proc. do 49,5 USD/b. WTI spada o 1,3 proc. do 46,4 USD/b.