Ranne osłabienie dolara okazało się nietrwałe. Po południu znów widać próbę odbicia USD, co w połączeniu z obserwowanymi wczoraj ruchami, może dawać podstawy to postawienia tezy, że dolar zaczyna budować bazę do większego odreagowania lipcowej przeceny.
Odreagowanie przeceny na dolarze uwidacznia słabość egzotycznych walut
Uwidacznia się słabość tzw. egzotyków, jak ZAR (południowoafrykański rand), czy też MXN (meksykańskie peso), co można potraktować jako pewien sygnał wyprzedzający, co do większej fali awersji do ryzyka.
Te artykuły również Cię zainteresują

Tak jak zwracałem na to uwagę rano, może zadziałać tu klucz epidemiczny. Fala zakażeń w USA nieco przygasa, podczas kiedy zaczyna być to problem w Europie, nie mówiąc już o Australii, gdzie w jednym ze stanów przywrócono lockdown.

Dla mocno wyciągniętego w lipcu w górę euro, potencjalne przywracanie poważniejszych obostrzeń może być pretekstem do korekty, gdyż rynek będzie się obawiał gospodarczych skutków takich posunięć. Na wykresie EURUSD widać, że kluczowe wsparcie przebiega w okolicach 1,17. Jego wyraźniejsze złamanie da pretekst do ruchu w okolice 1,15 na przestrzeni kolejnych dni.
Autor poleca również:
- Kurs euro (EUR/USD) zatrzymał się przy wsparciu wokół 1,17. Komunikat RBA dodatkowym wsparciem dla wzrostów dolara
- Kurs dolara australijskiego (AUD/USD) najmocniejszy w grupie G-10
- Kurs dolara australijskiego (AUD/USD) kontynuuje tendencję spadkową