Dzisiejszy bilans danych z USA nie przemawia za mocniejszym dolarem. Niższy odczyt PCE Core i słabsze nastroje konsumenckie podbijają scenariusz w którym FED zakończył podwyżki stóp i będzie przymierzał się do obniżek stóp. Niemniej model CME FED Watch nadal rozkłada szanse na podwyżkę o 25 punktów baz. do 5,00-5,25 proc. jako 50/50. Reakcję na dzisiejsze dane dobrze widać po zachowaniu się indeksów na Wall Street, gdzie mamy wybicie kolejnych oporów.
Dolar trzyma poziom
Dolar jednak nie stracił. Zauważalny był popyt na zakończeniu sesji londyńskiej (po godz. 17:00). Skąd siła dolara? Tłumaczy się to przepływami na koniec miesiąca i kwartału. Co przyniesie przyszły tydzień?
Na razie rynek nie ma argumentów za mocniejszym odreagowaniem dolara. W kalendarzu makro w przyszłym tygodniu uwagę zwrócą dane ISM (poniedziałek i środa), oraz publikacje Departamentu Pracy (piątek).
Technicznie na EURUSD uwagę zwraca jednak pewna trudność z wybiciem oporu przy 1,0930. Z drugiej strony trend wzrostowy obowiązuje dopóki nie dojdzie do złamania linii trendu wzrostowego przy 1,0850-60 (dzisiaj była ona testowana).
Redakcja poleca również:
- Nadchodzi “stagflacyjny kryzys zadłużenia”, ostrzega Nouriel Roubini
- USA i Chiny próbują zmiażdżyć Binance! Co na to szef giełdy Changpeng Zhao?
- Niemal 50% wzrosty podczas jednej sesji! Trzej wygrani piątkowej sesji na GPW