W miesiącu czerwcu kurs dolara (USD/PLN) osuwał się do polskiego złotego o ponad 1,2%, co nominalnie przełożyło się na pięciogroszowe spadki. Na początku wakacji na rynku złotego dominuje konsolidacja, jednak zdaniem Adama Raka z Comparic24.tv w przypadku amerykańskiej waluty nie można wykluczyć realizacji spadków. Szczególnie, dopóki cena utrzymuje się poniżej psychologicznego pułapu 4 złotych.
- W szczytowym momencie 2020 roku (w marcu) za jednego dolara płacono nawet 4,30 zł. Pod koniec czerwca kurs USD/PLN wynosił już 3,95 zł, czyli 35 groszy mniej
- Na początku lipca notowania dolara oscylują w granicach poziomu 3,95-3,98 zł, konsolidując podobnie jak euro, frank i funt
- Zdaniem Adama Raka z Comparic24.tv para walutowa USD/PLN może generować na wykresie sygnały świadczące o chęci kontynuacji spadków
Kurs dolara będzie się stopniowo osuwał, analitycy pozostają zgodni
– Wykres dolara amerykańskiego do polskiego złotego testuje linię trendu prowadzoną od czerwcowych minimów, która w czwartek blokuje wzrosty USD/PLN w okolicach 3,97 zł. Wydaje się, że USD obecnie jest nieco słabszy, na szerokim rynku walutowym znajduje się w połowie stawki. Docelowe poziomy spadków to dołki w okolicach 3,93-3,94 zł – komentował Adam Rak. Kolejny docelowy poziom wsparcia wyznaczał natomiast na wysokości 3,90 zł.
Redaktor Comparic24.tv nie jest osamotniony w swoich prognozach, a o spadku dolara w krótkim, jak i średnim terminie wspominali analitycy również innych instytucji. Za słabszą kondycją amerykańskiej waluty przemawiać ma między innymi niepokój związany z wyborami prezydenckimi w USA.
Obecne sondaże zaczynają sugerować, że Donald Trump traci poparcie na rzecz Joe Bidena, a rynek z zasady nie lubiący zmian odbiera takie projekcje bardzo ostrożnie. Dodając do tego rozpalony do czerwoności rynek giełdowy, który również nie służy dolarowi, w kolejnych miesiącach inwestorzy otrzymują przepis na deprecjację USD.
Według raportu walutowego Domu Maklerskiego TMS Brokers, para walutowa USD/PLN pod koniec bieżącego kwartału powinna oscylować w okolicach 3,85 zł i na takim poziomie zakończyć też rok. Docelowa prognoza dla 2021 roku dla kursu dolara to natomiast 3,66 zł, gdzie ostatni raz tak niskie wyceny były obserwowane w 2018 roku.

Notowania USD ugrzęzły w konsolidacji. Słabszy dolar wspomaga euro i złoto
Ze słabego dolara, który w czerwcu testował ponad trzymiesięczne minima i który nadal utrzymuje się w konsolidacji, oprócz złotówki korzysta też złoto oraz euro. Cena cennego kruszcu pokonała w środę poziom 1800 dolarów za uncję, a para walutowa EUR/USD utrzymuje się w przedziale 1,13-1,14 USD (celując zdaniem analityków w poziom 1,15 USD).
Gdyby indeks dolara amerykańskiego (DXY) powrócił do okolic marcowych dołków i je pokonał, wtedy nic nie stałoby na przeszkodzie, aby realizował silniejszą przecenę i spadał w okolice poziomów z początku 2018 roku. Wtedy też za jednego dolara w Polsce trzeba byłoby zapłacić mniej niż 3,70 zł.