Trwająca tydzień świąteczna przerwa na rynkach tureckich dobiegła końca a wraz z nim powraca temat tureckich problemów gospodarczych. Lira traci na otwarciu poniedziałkowego handlu 2.9%.
Turecka lira spadła o prawie 3 procent wobec dolara w pierwszej części poniedziałkowego handlu, gdy lokalne rynki otworzyły się po tygodniowym urlopie. Trwające tydzień czasu muzułmańskie Święto Ofiarowania spowodowało konsolidację wykresu sprawiając wrażenie względnego spokoju na rynkach. Jednak już w poniedziałek waluta straciła, gdy inwestorzy ponownie skupili uwagę na ostrym sporze między Ankarą a Waszyngtonem w sprawie amerykańskiego pastora osądzonego w Turcji oraz w obawie, że gospodarka narodu pogorszy się w wyniku dalszego zaostrzania konfliktu ze Stanami Zjednoczonymi i pogłębiającego się deficytu na rachunku obrotów bieżących kraju.
Te artykuły również Cię zainteresują

“Nie sądzimy, żeby Turcja najgorsze miała już za sobą“, twierdzi Jose Wynne, menedżer portfela funduszu hedgingowego Man GLG, w notatce dla klientów z ubiegłego tygodnia – dodając również, że “odbicie aktywów narodu z najniższego punktu z 13 sierpnia było głównie spowodowane aspektami technicznymi, aniżeli zmianami fundamentalnymi“.
W ostatnich dniach również bank JPMorgan Chase & Co. zrewidował swoją prognozę wzrostu gospodarczego Turcji na przyszły rok z 2,8 procent do 1,1 procent powołując się na “pogorszenie warunków finansowych i zaostrzenie warunków płynnościowych” – napisał w raporcie banku ekonomista Yarkin Cebeci.
Może Cię również zainteresować: Turcja stoi na skraju kryzysu
Przypomnijmy, że kurs liry w stosunku do dolara amerykańskiego został mocno nadwyrężony w ostatnim miesiącu, gdy Stany Zjednoczone zaczęły nakładać sankcje na Turcję oraz Moskwę. Również temat sporu o zatrzymanego pastora USA zwiększyło obawy inwestorów dotyczące polityki gospodarczej rządu. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan nazwał zamieszanie “wojną ekonomiczną” prowadzoną przez Waszyngton.
Analitycy Societe Generale SA. wypowiadają się również w tonie ostrzegawczym: “Bank centralny podniósł stopy procentowe o 5 punktów procentowych od kwietnia, aby ustabilizować rynki, jednak możliwe, że trzeba będzie pójść o wiele dalej, by powstrzymać negatywny rozwój sytuacji“.
Zobacz również: Lira turecka straciła ponad 25 procent w ciągu tygodnia
Warto również dodać, że to praktycznie od drugiego kwartału tego roku Turcja zmaga się z pełzającym kryzysem walutowym. Sięgająca prawie 16 procent inflacja skutecznie odstrasza zagraniczne inwestycje kapitałowe a trwający już od miesięcy brak perspektyw na realną poprawę kondycji gospodarki sprawia tylko, że waluta nadal stoi pod znakiem presji na osłabianie.