Czytasz właśnie kolejny newsletter z nowej serii „Okazje tygodnia na rynkach”, w którym co poniedziałek będziemy zwracać uwagę na ciekawe sytuacje techniczne na najpopularniejszych instrumentach. Pamiętaj, że „pogoda na rynkach” zmienia się dynamicznie i w momencie lektury – może być już za późno na wejście!
- DOŁĄCZ DO SPOŁECZNOŚCI TRADINGOWEJ i zyskaj dostęp do niezbędnych narzędzi inwestycyjnych
- Dołącz do Purple Trading i doświadcz tradingu z najnowocześniejszą technologią, doskonałymi warunkami handlowymi i szeroką gamą instrumentów CFD
SPIS TREŚCI:
Kryzys bankowy wstrząsnął rynkami
Mimo, że inflacja konsumencka będąca jednym z najpoważniejszych problemów, z którymi zmagają się obecnie banki centralne wciąż utrzymuje się na zdecydowanie zbyt wysokich poziomach, wiele wskazuje na to, iż przynajmniej w najbliższym czasie będzie ona jedynie drugoplanowym aktorem na deskach teatru zwanego rynkiem.
O wiele bardziej palącym problemem jest bowiem obecnie kryzys bankowy. Bank Silvergate będący drugą największa tego typu instytucją dla podmiotów z sektora kryptowalut ogłosił w minioną środę, że kończy działalność po tym, jak w IV kw. odnotował blisko 1 mld USD straty.
Od czasu upadku giełdy FTX bank mierzył się bowiem z ogromnym odpływem aktywów, przez co depozyty klientów spadły o blisko 70% do 3,8 mld USD. Aby pokryć straty, Silvergate musiał sprzedać papiery dłużne o wartości 5,2 mld dolarów, co i tak nie uratowało sytuacji, wobec czego bank podjął decyzję o dobrowolnej likwidacji, co ma być „najlepszym sposobem działania”. Silvergate zapowiedział jednak, że wszystkie depozyty złożone przez klientów zostaną w pełni spłacone.
Signature Bank upada
Mocno oberwał także kojarzony z klientami ze świata kryptowalut Signature Bank. Różnica między Silvergate a Signature Bank jest taka, że podczas gdy ten pierwszy posiadał aktywa warte zaledwie 11 mld USD, w przypadku tego drugiego było to ponad 100 mld USD.
Choć pierwotnie nie mówiono tu o upadku, lecz jedynie o sporej przecenie na notowaniach banku, w niedzielę wieczorem amerykańskie organy regulacyjne poinformowały o zamknięciu banku w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się kryzysu bankowego. Regulatorzy bankowi zapewnili jednak, że deponenci w Signature Bank będą mieli pełny dostęp do swoich depozytów.
HANDLUJ na rynkach finansowych w Purple Trading
Trzecie największe bankructwo bankowe w historii USA
Upadku nie uniknął także Silicon Valley Bank (SVB), czyli bank specjalizujący się w finansowaniu startupów technologicznych. W piątek Federalna Agencja Ubezpieczeń Depozytów (FDIC) poinformowała o zamknięciu przez nadzór banku posiadającego aktywa warte 209 mld USD – stan na koniec grudnia 2022 r. – i depozyty w wysokości 175 md USD.
Uwzględnienie tych wartości prowadzi nas do wniosku, że jest to trzecia największa upadłość banku w amerykańskiej historii, po Washington Mutual, który miał 307 mld dol. aktywów i Lehman Brothers, który miał 639 mld dol. aktywów.
Rząd USA nie uratuje SVB przed upadkiem
Biorąc skalę tego upadku, cześć osób zastanawiała się, czy Rezerwa Federalna bądź rząd nie będą chciały w jakiś sposób ratować banku. Sekretarz skarbu USA Janet Yellen przyznała jednak wprost, że choć ciśle współpracuje z organami nadzoru bankowego, aby zareagować na upadek Silicon Valley Bank i chronić deponentów, to jednak nie rozważa wprowadzenia poważnych pakietów ratunkowych.
– Powiedzmy to jasno, podczas kryzysu finansowego byli inwestorzy i właściciele dużych banków, którym została udzielona pomoc… ale reformy, które od tamtego czasu zostały wprowadzone oznaczają, że nie zrobimy tego ponownie – powiedziała Yellen w programie CBS News.
Ubezpieczeni deponenci będą mieć dostęp do swoich środków. Standardowe ubezpieczenie FDIC obejmuje jednak do 250 tys. dol. na deponenta. Choć nie jest jasne, jaka część depozytów przekraczało limit ubezpieczenia oraz w 100% nie wiadomo jaki sposób zamknięcie wpłynie na większe rachunki lub linie kredytowe dla firm, domyślać się można, że wszyscy odzyskają swoje środki. Tu cofnijmy się do informacji nt. zamknięcia Silvergate, gdzie regulatorzy wskazali, że „wszyscy deponenci tej instytucji odzyskają swoje środki. Podobnie jak w przypadku Silicon Valley Bank, żadne straty nie zostaną poniesione przez podatnika”
Kryzys bankowy napędza kolejną falę wyprzedaży
Nie oznacza to jednak, że upadki tych banków nie będą miały negatywnego wpływu na gospodarkę i rynki finansowe. Wiele osób obawia się bowiem, że to dopiero początek i w najbliższym czasie dojdzie do prawdziwej lawiny upadłości w amerykańskim sektorze bankowym.
To też sprawiło, że amerykańska Rezerwa Federalna w trybie pilnym zwołała nadzwyczajne posiedzenie monetarne. Najpoważniejszy od 2008 roku kryzys bankowy wstrząsnąć może bowiem cała gospodarką, co zmusić może Fed do szybszego rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych.
Spoglądając na notowania indeksu S&P 500 zauważymy, że jego kurs runął przed końcem minionego tygodnia poniżej technicznego wsparcia w wysokości 3900 punktów. W najbliższym czasie oczekiwać moglibyśmy więc dalszej wyprzedaży w kierunku 3780 punktów, bądź dalej nawet do 3580 punktów, co byłoby najniższym poziomem od października 2022 r.
Skutki kryzysu bankowego w USA odczuwalne są także w Europie. Niemiecki indeks Dax powrócił na początku tygodnia w rejon 15 000 pkt. i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie osunąć się może poniżej tego pułapu.
Dlaczego Purple Trading? – Jesteśmy Purple Trading, brokerem założonym przez grupę czeskich i słowackich pasjonatów tradingu. Naszym celem jest zapewnienie Ci uczciwych warunków handlowych, najnowocześniejszych technologii, a przede wszystkim bycie dla Ciebie równorzędnym partnerem. Wierzymy, że jest to właściwa droga do osiągnięcia sukcesu na rynkach finansowych – komentuje David Varga, współzałożyciel i CEO Purple Trading.