Czołowy amerykański regulator, pełniący obowiązki kontrolera waluty Brian Brooks twierdzi, że konsumenci powinni mieć możliwość przechowywania swoich bitcoinów i kryptowalut w banku.
- Brooks uważa, że inwestorzy BTC powinni móc trzymać kryptowaluty w bankach.
- Już wcześniej zdecydował powyższe na bazie przepisów prawnych.
Kryptowaluty to już nie nisza!
Na ostatnim szczycie LA Blockchain Summit Brooks powiedział, że kryptowaluty nie są tak niszową inwestycją, jak wielu Amerykanów mogłoby się wydawać.
– Obecnie 40 lub 50 milionów Amerykanów posiada aktywa kryptograficzne. (…) Myślę, że przeciętny człowiek na ulicy uważa, że kryptowaluty są super, niezwykłe i naprawdę niszowe. Ale tak naprawdę nie jest. A jeśli krajowy system bankowy ma odegrać swoją rolę w zapewnianiu ludziom bezpiecznego schronienia do przechowywania i przeprowadzania transakcji, musi to obejmować wszelkie aktywa finansowe, które ludzie posiadają w danym momencie, a kryptowaluty są jednymi z nich – mówił.
W lipcu Urząd Kontrolera Walut (OCC) wydał pismo stwierdzające, że banki mogą przechowywać kryptowaluty w imieniu swoich klientów, zwracając uwagę, że muszą one dzisiaj „zaspokajać potrzeby swoich klientów w zakresie usług finansowych”. Od tego czasu kilka banków wyraziło zainteresowanie tym pomysłem.
Wielu chce mieć bitcoina
Brooks twierdzi teraz też, że celem tamtego pisma listu było „zdemistyfikowanie” kryptowalut i przyznaje, że jest to klasa aktywów, którą wielu klientów chce posiadać.
Pełniący obowiązki kontrolera twierdzi, że jego biuro nie jest ani adwokatem, ani przeciwnikiem przestrzeni kryptograficznej. Jako regulatorzy prostu chcą zapewnić ramy, które będą nadzorować kryptowaluty bez ich tłumienia.
Brooks mówi również, że przyszła decentralizacja finansów jest „prawdopodobnie nie do powstrzymania” do pewnego stopnia.
– Kiedyś, gdy cię nie znałem, potrzebowałem banku, który zdecydowałby, czy masz zdolność kredytową, i zarządziłby pożyczką, którą mógłbym ci udzielić, [i] oprocentować. Ale nagle, teraz, gdy sieci komputerów łączą ze sobą węzły blockchaina, można faktycznie robić niektóre z tego rodzaju rzeczy bez pośrednika, a więc wizja jest taka, że finanse mogą pewnego dnia bardzo przypominać [swoistą] komunikację – dodał.
Autor poleca też:
- Były ekspert Goldman Sachs: najzamożniejsi traktują bitcoina jak złoto
- Dlaczego bitcoin straci na wartości w październiku?
- Europejskie giełdy kryptowalut nie radzą sobie z normami regulacyjnymi