Kurs akcji spółki Kruk, lidera branży zarządzania wierzytelnościami na rynku polskim, rósł podczas piątkowej sesji o około 2,21%. Akcje drożały o 3 zł co pozwoliło na osiągnięcie dziennego maksimum przy 139,70 zł. Jest to dobry wynik na tle zyskującego w piątek 0,17% indeksu WIG20. Sesja odbyła się przy wysokich obrotach, względem poprzednich dni. Ostatecznie sesja zamknęła się na poziomie 139 zł. W sumie od połowy marca spółka zyskuje już ponad 165%.
Tworzy się lokalny dołek
Notowania Kruka próbują rosnąć w ostatnich dniach. Spoglądając na wykres, wygląda to jak początek kształtowania się lokalnego dołka przy 130 zł. Całość korekty sięga około 15% co jest średnią wartością dla notowań od czasu wybuchu pandemii. Wydaje się więc, że w najbliższym czasie można spodziewać się próby kolejnego ataku na dobrze respektowaną linią trendu spadkowego.
Te artykuły również Cię zainteresują

Wycena na poziomie 129 zł
Analitycy DM BDM, w raporcie z 16 listopada, podnieśli cenę docelową Kruka do 129 zł z 100 zł, podtrzymując jednocześnie rekomendację na poziomie “redukuj”. W piątek na zamknięciu notowań jedna akcja Kruka kosztowała 135,5 zł. “Lepsze od naszych wcześniejszych oczekiwań odzyski oraz wyniki finansowe w okresie II i III kw. 2020 roku skłoniły nas do podwyższenia naszych prognoz cash EBITDA o 9/8 proc. oraz zysku netto o 268/31 proc. w 2020/21 r.
Obecną wycenę na poziomie sprzed pandemii uważamy jednak za wymagającą biorąc pod uwagę niepewność dotyczącą z jednej strony odbudowy gospodarek europejskich, a z drugiej tempa wzrostu inwestycji w portfele wierzytelności” – podano w raporcie. “Wzrost ceny docelowej jest efektem przede wszystkim podwyższenia prognoz oraz rynkowych zmian cen spółek porównywalnych” – dodano. Autorem raportu, którego pierwsza dystrybucja nastąpiła 16 listopada 2020 roku o godzinie 7:00, jest Michał Fidelus.