Witam w komentarzu makro w czwartek 6 lutego.
Te artykuły również Cię zainteresują
Wczoraj ujrzeliśmy względnie pozytywne dla Europy PMI w usługach. Także UK nie może narzekać mimo lekkiego pogorszenia nastrojów menadżerów. Jednak zaraz potem zaczęły się kłopoty. Dynamika sprzedaży detalicznej w ujęciu miesięcznym wyniosła -1,6% przy rewizji poprzedniego odczytu o kolejne -0.5%. Można powiedzieć, że ta rewizja dokłada dziegciu do tej beczki, w której i tak miodu jak na lekarstwo. Gdyby wynik -1,6% nadszedł po odczycie 1,4% (przed rewizją), mielibyśmy względny status quo, a tak sytuacja wygląda słabo. USA również nie zachwyciły – ADP wypadło 16k poniżej prognoz, a do tego poprzedni odczyt został zrewidowany 11k w dół. PMI bez wytwórców wybroniło chwilowo sytuację wskazując 54.0, co oznacza wzrost o 1.0 punkt w stosunku do Grudnia.
Dzisiejsze dane z Australii nie rozczarowały, a bilans handlowy zaskoczył wręcz pozytywnie: +470M wobec prognozy na poziomi -270M. Dodatkowo poprzedni odczyt został zrewidowany w górę o 200M.
Z kolei bilans handlowy Szwajcarii rozczarował inwestorów odczytem na poziomie 500 mln zamiast spodziewanych 2.41 mld. Do tego nieznaczna rewizja poprzedniego odczytu w dół. O ile o Szwajcarię nikt się tutaj raczej nie martwi, o tyle wynik ten mówi wiele o popycie w strefie euro, do której Szwajcaria eksportuje gro swojej produkcji. Zestawiając to ze wspomnianymi wyżej danymi o sprzedaży detalicznej mamy obraz słabnącej konsumpcji w EMU.
O godzinie 12:00 czekają nas zamówienia w niemieckim przemyśle. Konsensus zakłada spadek z 2.1% do 0.3%, jednak w świetle ostatnich danych 0.3% może okazać się zbyt wysoką prognozą. Pojawia się tutaj pytanie czy i kiedy niemiecka gospodarka zacznie odczuwać skutki słabnącego popytu w europie. Do tej pory lokomotywa Europy parła do przodu i wykazywała zadziwiającą odporność na przeszkody i kryzysy.
Punktem kulminacyjnym dnia będą dwa oświadczenia banków centralnych; Banku Anglii oraz Europejskiego Banku Centralnego. Ogólne oczekiwania mówią o dopasowywaniu instrukcji wyprzedzających w UK oraz oczekiwaniu ze strony ECB przy ryzyku, że jednak ECB zadziała i poluzuje warunki finansowe jeszcze bardziej. Na Comparic opisujemy to zagadnienie z różnych stron w różnych artykułach. Zapraszam do lektury:
EUR/GBP uwiązany przed jutrzejszym zderzeniem banków centralnych
BofA: Ważne oświadczenie EBC, ale jeszcze nie w tym tygodniu
BMO – potencjalne ruchy EUR/USD po konferencji EBC
Warto zwrócić uwagę, że w czasie, gdy Mario Draghi będzie przemawiał na konferencji prasowej USA i Kanada wejdą z ważnymi danymi – bilans handlowy (USD oraz CAD), PMI (CAD), tygodniowe wnioski o zasiłki (US) oraz koszty pracy i produktywność (USA). Dane dotyczące rynku pracy w US będą dobrym uzupełnieniem wczorajszego odczytu ADP i mogą skłonić rynek do rewizji oczekiwań.