Dane z Polski przyniosły lekki optymizm, będąc nieznacznie lepszymi od prognoz.
Sprzedaż detaliczna r/r wzrosła nieznacznie bo o 0,5% (1,6% m/m). Jednakże wyjście na stronę wzrostów jest jak najbardziej pozytywne i może prognozować długo oczekiwane odwrócenie trendu. Warto zauważyć, iż w maju mieliśmy dwa długie weekendy także tym bardziej odczyt miesiąc do miesiąca nastraja lekkim optymizmem.
Stopa bezrobocia także okazała się lepsza od prognoz wynosząc 13,5% wobec oczekiwanych 13,7%. Jest to oczywiście spowodowane sezonowością i zwiększoną ilością miejsc pracy w rolnictwie jak i prac dorywczych. Nie zmienia to faktu, iż bezrobocie wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Ważnym aspektem jest tutaj niestabilność aspektów politycznych oraz prawnych. Wielu dużych przedsiębiorców posiada środki na zatrudnienie kolejnych pracowników jednak będąc niepewnymi co do decyzji rządu w sprawach gospodarczych, woli przeznaczyć ów środki na tworzenie funduszy awaryjnych. Przykładem takiego zachowania, które jest złe z punktu widzenia każdego, jest kwestia OFE, która przewija się w debacie od przeszło dwóch lat co nie stwarza poczucia stabilności a to przekłada się na utrudnioną możliwość planowania. Niemożność planowania to również brak zarządzania ryzykiem co eliminuje większość działań przedsiębiorców. Jutro o 10:00 w Kancelarii Premiera Rady Ministrów ma odbyć się konferencja prasowa ministra finansów w sprawie raportu ws. OFE. Osobiście podchodzę do tego z dużą dozą sceptycyzmu gdyż mam wrażenie, iż ma on za wszelką cenę udowodnić, iż OFE, mówiąc kolokwialnie, są narzędziem szatana i to one są przyczyną źle działającego systemu emerytalnego. Czy mam rację, dowiemy się jutro.
Z ciekawostek politycznych, dodam iż słuchając w drodze rozmowy z prezesem BCC, Markiem Goliszewskim w TOK fm, usłyszałem iż powstaje “Unia przedsiębiorców”, która ma się przeistoczyć w partię polityczną złożoną z ludzi biznesu, głównie z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. W chwili obecnej ciężko znaleźć jakąkolwiek informację na ten temat, jednak sprawa godna uwagi.
Przechodząc do wydarzeń na świecie, istotne były dzisiaj zeznania członków MPC przez angielską Komisją Skarbu. Podsumowanie wypowiedzi poszczególnych członków, wykonał Marcin Nowogórski w swoim wpisie do którego zapraszam – https://comparic.pl/listings/wciaz-wiele-niepewnosci-mpc-przed-komisja-skarbu-25-06-2013/ .
Niespodziewanie w Berlinie, swoje wystąpienie miał dzisiaj Mario Draghi jednakże jak to w wypadku przemówień na różnego rodzaju konferencjach, nie ma zwyczaju aby informować o nowych posunięciach lub dawać jakiekolwiek wskazówki i także było i tym razem. Draghi opowiadał o inflacji oraz programie OMT. Transkrypcja wystąpienia dostępna jest pod tym adresem – https://adf.ly/R6d7t .
Swoją konferencję miał dzisiaj również PBOC czyli Ludowy Bank Chin. Konferencja nie została odebrana pozytywnie gdyż PBOC szedł w zaparte mówiąc, iż sytuacja pozostaje stabilna, zawirowania na rynku pieniężnym są tymczasowe i są one spowodowane czynnikami sezonowymi, które będą zanikać. Na koniec jeden z członków PBOC oświadczył, iż obecnie płynność na rynku jest dużo większa od normalnej. Ekhm.
Bardzo dobre odczyty z USA przyniosły umocnienie dolara. Poczynając od zamówień na dobra trwałe, które wzrosły o 0,7% m/m choć prognozowano pozostanie na poprzednim poziomie , poprzez rosnące ceny domów, zwiększoną ilość transakcji na rynku pierwotnym nieruchomości aż do lepszego odczytu nastrojów wśród konsumentów.
W środę poznamy ostateczną rewizję annualizowanego (kwartal x 4) odczytu PKB za pierwszy kwartał z USA. Prognoza pozostaje na poziomie poprzedniego odczytu czyli 2,4%. Biorąc pod uwagę, iż jest to ostatnia finalna wersja, każde odstępstwo może wywołać znaczący ruch.
| Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
Z ciekawostek politycznych, dodam iż słuchając w drodze rozmowy z prezesem BCC, Markiem Goliszewskim w TOK fm, usłyszałem iż powstaje „Unia przedsiębiorców”, która ma się przeistoczyć w partię polityczną złożoną z ludzi biznesu, głównie z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. W chwili obecnej ciężko znaleźć jakąkolwiek informację na ten temat, jednak sprawa godna uwagi.
To byłoby rzeczywiście coś. Wiele by nie zawalczyła, ale jeśli stale wchodziłaby do rządu dzięki głosom tych kilkuset tysięcy przedsiębiorców to mogłaby przynajmniej dbać o ważne sprawy a nie zajmować się przepychankami.
Trzymam się z daleka od polityki, ale powstanie partii, na którą można by głosować nie wybierając mniejszego zła byłoby ciekawą alternatywą.