Od dzisiaj będę posługiwał się pojęciem rynkowych schizofreników, w szeregach których od środy na czele stawiam Bena Bernanke. Natomiast po dzisiejszym poranku zaszczytne drugie miejsce należy się dla Japonii a dokładniej dla prezesa BOJ, Haruhiko Kurody oraz premiera Japonii Shinzo Abe’a . Cóż takiego powiedzieli obaj Panowie, że zasłużyli na miejsce obok Bena Bernanke?
BOJ ustami Kurody oświadczył, iż skupi z rynku Japoński dług o wartości 300 miliardów i okresie zapadalności powyżej 10 lat oraz 600 miliardów z okresem zapadalności między 5 a 10 lat. Po czym premier Abe powiedział, iż BOJ nie kupuje bezpośrednio rządowego długu. Logika umarła.
Połączenie wypowiedzi Bernanke i Kurody dla Japońskiego indeksu Nikkei 225 zaowocowały w spadek o prawie 2000 punktów oraz najwyższe rentowności dziesięciolatek w tym roku. Oficjalnie zwraca się uwagę na to, iż Kuroda ma problem z komunikacją z rynkami i swoimi wypowiedziami wywołuje gwałtowne ale nie zamierzone ruchy, które ciężko jest prognozować. Sam Kuroda oświadczył, iż będzie zacieśniał kontakt z rynkami aby unormować tą relację.
W ciągu dzisiejszego dnia poznamy jeszcze bardzo ważny odczyt IFO z Niemiec mówiący o nastrojach wśród przedsiębiorców. Następnie swoje wystąpienie na konferencji w Paryżu będzie miał przewodniczący Bundesbanku Jens Weidmann. Z kolei na naszym polskim rynku najważniejszy dzisiaj będzie odczyt sprzedaży detalicznej, który będzie rozpatrywany pod kątem potwierdzenia bądź negacji scenariusza mówiącego, iż minęliśmy już dołek spowolnienia gospodarczego.
Kalendarz na piątek:
10:00 EUR – IFO z Niemiec
10:00 PLN – Sprzedaż detaliczna
12:00 EUR – Wystąpienie Weidmanna
14:30 USD – Zamówienia towarów u producentów