Polski złoty (PLN) kontynuuje w czwartek deprecjacje. Dolar zyskuje dzisiaj na szerokim rynku, przedłużając umocnienie rozpoczęte dwa dni temu po lepszych odczytach przemysłowego ISM. Zapraszamy na kolejny odcinek Świata walut Marka Rogalskiego – głównego analityka walutowego Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. Jest to program z którego dowiesz się o wszystkich najważniejszych wydarzeniach, które miały wpływ na rynek walut, a także poznasz najaktualniejsze dane. Wejdź i dowiedz się co się dzieje w Świecie Walut aby być na bieżąco!
- Mocniejszy dolar stoi w kolizji z rynkami akcji, które notują nowe szczyty
- Wątek silnego euro budzi duże zaniepokojenie. EBC może tylko interweniować słownie?
- Wsparciem dla euro są nieco lepsze odczyty usługowych PMI z Eurolandu za sierpień
- Główne rozegranie idzie z dolara, a tu kluczowa będzie interpretacja danych z USA
Te artykuły również Cię zainteresują
Potężny wzrost wartości euro poważnie zaszkodzi strefie euro?
Mocniejszy dolar stoi nieco w kolizji z rynkami akcji, które notują nowe szczyty. Dzisiaj rano pozytywne wieści dla giełd napłynęły też z Francji – tamtejszy rząd przedstawił własny program wsparcia gospodarki wart 100 mld EUR w ciągu najbliższych 2 lat. W pakiecie znalazły się wątki wsparcia rynku pracy, dotowania “zielonych inwestycji”, czy też cięcia podatków dla firm.
Co do euro, to słowa głównego ekonomisty Europejskiego Banku Centralnego sprzed 2 dni, jakoby decydenci nie byli zadowoleni z obecnego kursu EURUSD zataczają większe kręgi.
– Dzisiaj ten temat porusza Financial Times twierdząc, że wątek silnego euro budzi duże zaniepokojenie. Nie jest jednak jasne, czy EBC ma na to pomysł poza werbalnymi interwencjami, co jakiś czas. W każdym razie dzisiaj EURUSD na chwilę zszedł poniżej 1,18 (minimum 1,1788), ale szybko odbił, co potwierdza znaczenie tego rejonu, jako wsparcia – oświadczył ekspert.
Kurs EURUSD po krótkim zejściu poniżej 1,18, nie ma ochoty powracać poniżej tej bariery. Wsparciem dla euro są nieco lepsze odczyty usługowych PMI z Eurolandu za sierpień.
– Niemniej główne rozegranie idzie z dolara, a tu kluczowa będzie interpretacja danych z USA – usługowy ISM i rynek pracy. Z technicznego punktu widzenia warto zwrócić uwagę, że w sierpniu korekty trwały maksymalnie trzy dni. Do tego mamy podtrzymanie wsparcia przy 1,18. Nie można, zatem wykluczyć, że notowania mogłyby powrócić w kolejnych dniach w okolice 1,1930 – dodał.
– USD/PLN wybił spadkową linię trendu. Sprzedający mogą przetestować tę linię od góry, a pozytywna reakcja może sprawić dalszy wzrost w kierunku 3,78 zł, a następnie 3,85 zł. RSI wskazuje na dywergencję i formę odwracania trendu. Jednak dopiero wyjście powyżej 3,76 zł byłoby sygnałem do silniejszego impulsu wzrostowego – podkreślił.
Zobacz również inne audycje:
- EBC może zaskoczyć rynki w przyszłym tygodniu? Komentuje Krzysztof Adamczak
- Dolar odbija, para walutowa EUR/USD traci przed raportem NFP
- Poranek z rynkami – waluty, Bitcoin, surowce, DAX oraz metale 03.09.2020 [WIDEO]