Naga Markets

Japońska platforma do handlu kryptowalutami – JPEX – przechodzi poważny kryzys w związku z załamaniem się jej płynności finansowej. W następstwie tego giełda podjęła drastyczne kroki w postaci podniesienia opłat za wypłaty z niej środków oraz tymczasowo wstrzymała swój program stakingu. Firma twierdzi, że jej kłopoty są spowodowane złą opinią, jaką regulator z Hongkongu wydał odnośnie jej, przez co wielu animatorów rynku zmroziło fundusze na platformie. Co więcej, doszło do zatrzymania kryptowalutowego influencera, który współpracował z giełdą. 

JPEX ma poważne kłopoty

Zarejestrowana w Dubaju japońska giełda cyfrowych aktywów znalazła się w kryzysie finansowym i obecnie walczy o przetrwanie. Nie doszło jeszcze do skrajnych ruchów, na zasadzie wstrzymania wypłat, co byłoby już równoznaczne z tym, że podmiot stracił totalnie kontrolę nad sytuacją, ale jest równie blisko.







Użytkownicy JPEX skarżą się na to, że platforma wprowadziła horrendalne zasady dot. wypłat środków. Ponoć giełda pobiera prowizję w wysokości 999 USDT za możliwość przetransferowania aktywów poza jej portfele. Co więcej, ustalony limit wypłat wynosi 1 tys. USDT za jedną transakcję. Jaka w tym logika? 

Ponoć jest to jednorazowa prowizja, jednakże ma na celu zniechęcenie klientów giełdy do wypłacania ich kryptowalut. Zdecydowanie PRowo jest to fatalne zagranie ze strony właścicieli JPEX. 

Obiecujemy jak najszybciej odzyskać płynność od zewnętrznych animatorów rynku i stopniowo dostosowywać opłaty za wypłaty z powrotem do normalnego poziomu – przekazano w opublikowanym oświadczeniu.  

Skąd wynika powyższa sytuacja? Otóż hongkońska Komisja Papierów Wartościowych i Kontraktów Terminowych (SFC) wydała opinię w sprawie JPEX, w którym zarzucono giełdzie, że ta składała fałszywe oświadczenia, mające na celu wprowadzenie w błąd inwestorów odnośnie kwestii uzyskiwania licencji od zagranicznych organów regulacyjnych. 


Handluj kontraktami CFD na waluty, kryptowaluty, surowce, towary, akcje, indeksy i ETFy z najwyżej ocenianym brokerem i wiodącą społecznościową platformą inwestycyjną. Uzyskaj dostęp do tysięcy rynków na całym świecie korzystając z łatwego w użyciu interfejsu i ciesz się niskimi opłatami oraz wąskimi spreadami na wszystkich aktywach.

Sprawdź ofertę NAGA

Co więcej, giełda ponoć firmowała się na bazie lukratywnych partnerstw biznesowych, które finalnie nie doszły do ​​skutku. Również platforma miała oferować podejrzanie wysokie zwroty ze swoich oprocentowanych produktów.

Powołując się również na informacje od chińskiego serwisu – South China Morning Post – policja w Hongkongu w międzyczasie otrzymała wiele skarg od niezadowolonych użytkowników giełdy. Łącznie napłynęły 83 zgłoszenia.

Podejrzane partnerstwa

JPEX miało promować swoją giełdę w oparciu o niedokonane partnerstwa, jak zarzuca firmie SFC. W wyniku wspomnianych wyżej zarzutów zakończyła się między innymi jej współpraca ze słynnym aktorem, Julianem Cheung Chi-lamem. 

Natomiast teraz otrzymujemy informacje, że policja w Hongkongu aresztowała pewnego influencera ze świata kryptowalut, z którym JPEX miało współpracować. Chodzi o Josepha Lama, który na Instagramie posługuje się nickiem jolamchok. Człowiek ten miał nagabywać swoich obserwatorów do udziału w różnych programach inwestycyjnych dot. cyfrowych aktywów i obiecywał wysokie stopy zwrotów.

Ponoć organy ścigania wtargnęły do biura Lama, gdzie znalazły pudełka z dowodami rzeczowymi, w tym plastikową torbę zawierającą banknoty. 

Lam miał prezentował ‘’schematy zarabiania’’ nieświadomym ryzyka inwestorom w specjalnej grupie na jednym z komunikatorów. Według doniesień jedna z rzekomych ofiar została przez niego namówiona do zainwestowania 100 000 dolarów hongkońskich (12 800 dolarów) w kryptowaluty. Jak można się domyślić, z tej inwestycji nie otrzymała żadnych zwrotów. 

Od czasu do czasu twierdził w grupie, że ludzie go szukają, żeby „zapłacić pieniądze”, groził, że „kwota pieniędzy w te dwa dni jest pięciokrotnie większa niż zwykle – przekazano mediom.

Autor poleca również:


NAGA Markets jest autoryzowany i regulowany przez CySEC. NAGA Markets jest członkiem założonej w 2015 roku, notowanej na niemieckiej giełdzie grupy FinTech THE NAGA Group AG. Ze względu na bezpieczeństwo funduszy, obsługę klienta na wysokim poziomie oraz szybką realizację zleceń, broker posiada ogromne zaufanie wśród traderów na całym świecie.

Ostrzeżenie o ryzyku: Instrumenty pochodne są złożonymi instrumentami i wiążą się z wysokim ryzykiem szybkiej utraty pieniędzy z powodu dźwigni. 84,69% kont inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu instrumentami pochodnymi u tego dostawcy. To nie jest porada inwestycyjna



Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >>


Conotoxia













  • Powiązane zagadnienia:
Redaktor sekcji kryptowalutowej Comparic.pl. Swoją przygodę z rynkiem cyfrowych aktywów i technologii blockchain zaczynał jako redaktor w Bitcoin.pl, największym polskim portalu o kryptowalutach. Absolwent Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.