Zapraszamy na przegląd najciekawszych artykułów opublikowanych w serwisie Comparic.pl. Powszechnie oczekuje się, że Narodowy Bank Polski utrzyma obecne stopy procentowe na najbliższym posiedzeniu we wtorek 6 czerwca. Głównym tematem dla obserwatorów rynku będzie komunikat po posiedzeniu oraz późniejsza konferencja prasowa prezesa banku. Przeważają oczekiwania, że bank centralny wyrazi gołębie stanowisko, wzmacniając rynkowe spekulacje na temat potencjalnych obniżek stóp procentowych w czwartym kwartale 2023 roku. Obecnie prawdopodobieństwo obniżek stóp w ciągu roku szacowane jest na około 30-40%.
SPIS TREŚCI:
S&P 500 jest na progu nowej hossy? Dane historyczne od 1950 roku ujawniają ciekawy wzorzec
Piątkowy wzrost indeksu S&P 500 jest pozytywnie postrzegany ze względu na optymistyczny raport o zatrudnieniu w maju, rozwiązanie impasu związanego z porozumieniem w sprawie pułapu zadłużenia oraz przewidywania, że Rezerwa Federalna powstrzyma się od podwyżek stóp procentowych na nadchodzącym posiedzeniu politycznym. Szeroki indeks porusza się na terytorium rynku niedźwiedzia od 244 dni sesyjnych.
Wzrost stopy bezrobocia w USA odnotowany w ostatnim raporcie o sytuacji na rynku pracy, w połączeniu z konsekwentnym wzrostem zatrudnienia i płac, wzmocnił nastroje rynkowe i pomógł indeksowi S&P 500 zyskać prawie 1,5% podczas piątkowej sesji. Później nastąpił wzrost zakładów na pauzę Fed podczas posiedzenia czerwcowego posiedzenia. Rynek aktualnie wskazuje na 76% prawdopodobieństwo takiej decyzji.
Oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na posiedzeniu w dniach 13-14 czerwca wynoszą 24%, zgodnie z narzędziem CME FedWatch. Oznacza to znaczny wzrost w porównaniu z prognozą 20,4% w czwartek po południu i spadek w porównaniu z wcześniejszym tygodniem, kiedy szacowano 64% prawdopodobieństwo podwyżki stóp o ćwierć punktu procentowego. Czytaj więcej
NBP: Obniżki stóp procentowych w 2023 r. byłyby przedwczesne, wskazują analitycy ING
– Chociaż czerwcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie powinno przynieść żadnych zmian w polityce pieniężnej, prawdopodobnie odzwierciedli ono znaczącą zmianę nastawienia w polityce pieniężnej. Podczas konferencji prasowej prezes NBP Glapiński powinien pozytywnie odnieść się do dalszego spadku inflacji bazowej (13,0% r/r w maju według wstępnych szacunków) oraz odwrócenia tendencji w inflacji bazowej po wyłączeniu cen żywności i energii – wskazują analitycy ING.
Ponadto podkreślają oni, że rozczarowujące dane o konsumpcji gospodarstw domowych w I kwartale, wskazujące na spadek o 2% r/r, (wyraźny czynnik dezinflacyjny), mogą skłonić NBP do oficjalnego ogłoszenia końca cyklu zacieśniania, czego unikał pomimo utrzymywania stóp na niezmienionym poziomie od września 2022 roku.
|
Chociaż RPP przyjmuje obecnie podejście “poczekamy, zobaczymy”, niektórzy członkowie zasugerowali potencjalne obniżki stóp w tym roku. Perspektywa ta zostanie prawdopodobnie podkreślona zarówno w komunikacie po posiedzeniu, jak i na konferencji prasowej prezesa Glapińskiego. Niemniej jednak, dysydenci tacy jak Tyrowicz i Kotecki, którzy argumentują przeciwko tej perspektywie, są obecnie w mniejszości. Czytaj więcej
Prognoza kursu dolara. Może nas czekać wieloletni okres słabszego USD, wskazuje ING
Analitycy walutowi ING przewidują rozpoczęcie stopniowego trend spadkowy dla dolara jeszcze w tym roku, który rozpocznie wieloletni okres słabszego USD. Oczekuje się, że trend ten, napędzany głównie przez oczekiwany cykl łagodzenia polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną, pobudzi globalny wzrost gospodarczy, umożliwiając eksport niższych stóp procentowych w USA na cały świat. Największym zagrożeniem dla tej prognozy jest jednak utrzymująca się inflacja w USA, która może skutkować dalszym odwróceniem amerykańskiej krzywej dochodowości i dłuższym niż oczekiwano okresem umocnienia amerykańskiej waluty.
– Nasze główne nastawienie do dolara pozostaje niedźwiedzie, opierając się na zaostrzeniu warunków kredytowych w Stanach Zjednoczonych, co prowadzi do bardziej rygorystycznych warunków monetarnych, a tym samym ostatecznie zapoczątkowuje tak bardzo oczekiwaną narrację o dezinflacji w USA. Jeśli Rezerwa Federalna zdoła znacząco obniżyć stopy procentowe jeszcze w tym roku, uważamy, że dolar straci na wartości. W związku z tym przewidujemy, że EUR/USD wzrośnie powyżej 1,15 do końca roku, a USD/JPY spadnie poniżej 130 – wskazuje Chris Turner z ING.
Według analityków deprecjacja dolara powinna generalnie napędzać globalny wzrost. Kraje zaliczane do rynków wschodzących, które podnosiły stopy procentowe w celu wzmocnienia swoich lokalnych walut, powinny skorzystać na słabszym dolarze. Odwrócenie trendu dolara może złagodzić niektóre z ich presji gospodarczych, prawdopodobnie prowadząc do napływu dodatnich napływów portfelowych na rynki wschodzące, podobnych do tych obserwowanych pod koniec 2020 roku. Czytaj więcej
Kurs dolara może znowu stracić? Palihapitiya, Fink i Green ostrzegają
Co łączy prezesa funduszu inwestycyjnego Blackrock, CEO DeVere Group oraz miliardera Chamath Palihapitiya? Wszyscy trzej ostrzegają przed narastającą zmiennością notowań dolara amerykańskiego. Jej powodem nie jest jednak trudna sytuacja gospodarki USA, a decyzje rządzących, którzy według części inwestorów przekładają troskę o kolejną kadencję ponad stabilność notowań USD. Oto perspektywy osób, których majątek zależy od dalszej hegemonii dolara.
Podczas ubiegłotygodniowej konferencji Deutsche Banku poświęconej usługom finansowym Larry Fink, dyrektor generalny największej na świecie firmy inwestycyjnej Blackrock, podzielił się swoimi poglądami na temat perspektyw amerykańskiej gospodarki, przyszłych podwyżek stóp procentowych oraz dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej.
CEO Blackrock oczekuje, że Rezerwa Federalna podniesie w tym roku stopy procentowe co najmniej dwa razy, gdyż gospodarka USA jest silniejsza, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać:
– Fed jeszcze nie skończył… Inflacja jest zbyt wysoka i lepka, dlatego Rezerwa Federalna musi być czujna. Osobiście nie widzę powodów, dla których wzrost cen miały hamować. Nasza gospodarka jest bardziej odporna na podwyżki stóp, niż rynek ktokolwiek mógłby przypuszczać. Na tę chwilę nie widzę powodów, aby martwić się o twarde lądowanie. Jeśli recesja wystąpi, to będzie ona niewielka – powiedział w minioną środę CEO Blackrock na konferencji organizowanej przez Deutsche Bank. Czytaj więcej
Turecka lira osłabia się w rekordowym tempie. USD/TRY wzrośnie o kolejne 50%
Turecka lira nadal osłabia się w rekordowym tempie względem dolara amerykańskiego, mimo powołania cenionego Mehmeta Simseka na stanowisko ministra finansów. W poniedziałek odnotowano spadek wartości liry o ponad 1%, osiągając historyczny poziom 21 za dolara. Tym samym ekonomiści z Commerzbanku znacznie skorygowali swoją prognozę dla kursu USD/TRY. Oczekują, że kurs walutowy osiągnie poziom 25 do końca 2023 roku i 30 do końca 2024 roku.
To bardzo chwiejna reakcja rynku na nominację Simseka, który zdobył zaufanie inwestorów swoją wcześniejszą pracą jako minister finansów i wicepremier w latach 2009-2018. Mimo że Simsek uważa, iż Turcja musi powrócić na “racjonalny grunt”, lira pozostaje na rekordowo niskim poziomie, powyżej 21,00 za dolara.
Decyzja o powołaniu Simseka do rządu jest postrzegana jako sygnał, że nowy rząd prezydenta Tayyipa Erdogana dąży do bardziej konwencjonalnej polityki gospodarczej, rezygnując z niekonwencjonalnych obniżek stóp procentowych w obliczu wysokiej inflacji. Inflacja w Turcji w ubiegłym roku osiągnęła 24-letni szczyt powyżej 85%, a w kwietniu wyniosła 44%, co wskazuje na konieczność zacieśnienia polityki pieniężnej. Czytaj więcej
Portfel 60:40 rośnie od stycznia o 18%. Wyprzedza S&P 500
W świecie finansów pojęcie “regresji do średniej” jest niezwykle popularną koncepcją. To zjawisko statystyczne opisuje tendencję skrajnych punktów danych do zbliżania się do średniej w czasie. Zasada ta zdaje się odgrywać obecnie rolę w wynikach portfela 60:40.
W 2022 r. portfel 60:40, który zazwyczaj obejmuje 60% alokacji akcji i 40% alokacji obligacji, stanął w obliczu znacznego załamania. Zakładając, że część akcyjna została zainwestowana w fundusz Vanguard Total Stock Market ETF, a część obligacyjna w fundusz Vanguard Long-Term Treasury ETF, portfel ten odnotował znaczną stratę w wysokości 23,4%. Oznaczało to najgorszy zwrot w roku kalendarzowym dla portfela od czasu wielkiego kryzysu z 2008 rok.
Jednak rok 2023 przyniósł znaczący zwrot dla portfela 60:40. Do końca maja portfel wykazał imponujący wzrost o 17,6% w ujęciu rocznym, ponad dwukrotnie wyższy niż średni zwrot od 1793 r., wynoszący 7,7% dla corocznie równoważonego portfela. Kluczowe jest jednak zrozumienie, że regresja do średniej nie jest całkowicie odpowiedzialna za tę zmianę. Czytaj więcej
|
Cena ropy naftowej wyraźnie zyskuje. Arabia Saudyjska od lipca zmniejszy wydobycie surowca
Ceny ropy naftowej wzrosły na początku tygodnia po nieoczekiwanym oświadczeniu Arabii Saudyjskiej dotyczącym narzuconej przez nią redukcji o 1 milion baryłek dziennie od lipca, co będzie oznaczać najniższe wskaźniki produkcji od wielu miesięcy. Wiadomość ta doprowadziła do znacznego wzrostu cen ropy WTI, która początkowo wzrosła o prawie 5% w trakcie sesji, zanim ustabilizowała się powyżej 73 USD za baryłkę. Tymczasem globalny benchmark na ropę Brent, był notowany na poziomie około 77 USD za baryłkę.
Saudyjski minister energii, książę Abdulaziz bin Salman, zobowiązał się do ustabilizowania niestabilnego rynku ropy po kontrowersyjnym spotkaniu OPEC+. Stwierdzając, że zrobi wszystko, co konieczne, aby zapewnić stabilność na tym rynku. Jest to jednak jednostronna decyzja Arabii Saudyjskiej, która będzie zatem skutkować potencjalną utratą udziału w rynku.
Jednak Vivek Dhar, dyrektor ds. badań nad surowcami wydobywczymi i energetycznymi w Commonwealth Bank of Australia, zinterpretował ruch Saudyjczyków jako przede wszystkim środek ochronny przed potencjalnymi spadkami cen, a nie strategię mającą na celu wywołanie długoterminowego wzrostu. Przewidywał, że uwaga rynku prawdopodobnie powróci do bardziej kompleksowej analizy globalnego scenariusza gospodarczego, który wykazuje oznaki napięcia. Czytaj więcej
Cisza przed burzą cenową BTC. Bitcoin przed największym ruchem w tym roku
Popularny YouTuber Steve z Crypto Crew University prognozuje, że Bitcoin wkrótce odnotuje najważniejszy ruch cenowy w tym roku. W swoim najnowszym filmie podkreśla on znaczenie sygnału, który pojawia się tylko raz na rok, oraz analizuje jego potencjalny wpływ na rynek kryptowalut. Kurs BTC/USD nieznacznie spada w poniedziałek poniżej 27 000 USD.
Steve skupia się na niestandardowym wskaźniku o nazwie NVT-HV, który łączy dwa kluczowe wskaźniki: NVT (stosunek wartości sieci do transakcji) i HV (historyczna zmienność). Poprzez zmianę ustawień wskaźnika i przypisanie mu kolorów czerwonego i zielonego, Steve demonstruje jego skuteczność w przewidywaniu głównych ruchów Bitcoina.
Według eksperta, kiedy historyczna zmienność BTC spada poniżej poziomu 40, oznacza to, że nadchodzi znaczący ruch. Przywołuje on przykład z przeszłości, gdzie wzrost ceny o 470% nastąpił w momencie, gdy zmienność osiągnęła właśnie ten poziom. Ten wzorzec był również obserwowany podczas wcześniejszych dużych spadków cen, takich jak krach o 63% i 40%, co wskazuje na zmianę dynamiki rynku. Czytaj więcej
Autor poleca również:
- ChatGPT buduje portfel dywidendowy GPW. Wskazał pięć spółek z WIG20
- Legalizacja Bitcoina przyniosła korzyści Salwadorowi. Prezydent Bukele wymienia, jakie
- Czeka nas deficyt miedzi? Trader21 ostrzega: zapasów starczy na 4 dni
| Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
