Nie można jednak zapomnieć o fakcie, że tak naprawdę każda forma inwestycji niesie ze sobą ryzyko. Ryzyko inwestycyjne oznacza możliwość nic innego jak opcję utraty części lub całości zainwestowanego kapitału. W tym artykule przeanalizujemy zatem, w jaki konkretny sposób oceniać, szacować i minimalizować potencjalne straty związane z inwestycjami, aby podwyższyć szanse na osiągnięcie zysków.
SPIS TREŚCI:
Dlaczego ryzyko inwestycyjne jest istotne?
Tak jak wspomnieliśmy wyżej, od ryzyka trudno uciec. Ryzyko inwestycyjne jest nieodłącznym elementem każdej inwestycji, niezależnie od tego, czy inwestujesz w akcje, nieruchomości, obligacje czy inne aktywa. Dlaczego zatem właściwie warto odpowiednio zarządzać tym ryzykiem? W ramach dzisiejszego artykułu przygotowaliśmy kilka podstawowych argumentów.
Najbardziej oczywistym aspektem ryzyka inwestycyjnego jest możliwość utraty zainwestowanych środków. O takiej groźbie ostrzegają nas zresztą chociażby rozmaici brokerzy. Przykładowo, zakładając konto na XTB, z pewnością dostrzeżesz informację o możliwości narażenia na szwank swojego kapitału podczas, przykładowo, grania na kontraktach typu CFD. W każdym zaś razie, bez odpowiedniej oceny i zarządzania ryzykiem, rzeczywiście z dużą dozą pewności możesz stracić część lub nawet całość swojego kapitału.
Liczy się także niepewność rynkowa i jego zmienność, wyrażana chociażby w ramach tak zwanego VIX, czyli indeksu zmienności. Jak wszyscy wiemy, rynki finansowe są narażone na wahania cenowe i niepewność. Konstruując portfel inwestycyjny, trzeba też pamiętać, że każda inwestycja ma określony cel, np. osiągnięcie odpowiedniej sumy na emeryturę lub zakup nieruchomości.
Ryzyko inwestycyjne może wpłynąć na osiągnięcie tych celów, jednakże z reguły, im dłuższy horyzont inwestycyjny, tym pewniejszej stopy zwrotu mamy prawo oczekiwać. W każdym razie, brak zrozumienia ryzyka inwestycyjnego może prowadzić do impulsywnych decyzji inwestycyjnych w odpowiedzi na wahania rynkowe. To z kolei może zwiększyć ryzyko strat.
Jak zatem należycie oceniać ryzyko inwestycyjne?
Ocena ryzyka inwestycyjnego to kluczowy krok przed podjęciem jakiejkolwiek inwestycji. Na wstępie podejmij kilka kroków, aby właściwie je szacować. Pierwszym krokiem jest zrozumienie, jaki jest cel Twojej inwestycji. Czy inwestujesz krótkoterminowo dla zysków godząc się na fakt, że tak naprawdę spekulujesz, czy też podchodzisz do inwestycji długoterminowo, mając na myśli cele emerytalne? Twój cel ma wpływ na rodzaj aktywów, które wybierzesz i poziom ryzyka, który jest akceptowalny. Czym innym jest lewarowane kupno derywatów na kryptowaluty, a czym innym spokojne, państwowe obligacje skarbowe typu EDO lub COI.
Oceń też własny profil ryzyka. Każdy inwestor ma bowiem nieco inne upodobania, konstrukcję psychiczną i tym samym odmienny profil ryzyka. Oceniając własny profil, zastanów się przede wszystkim, jak bardzo jesteś gotów ryzykować utratę kapitału. Czy masz tendencję do paniki w przypadku spadków cen, czy jesteś bardziej odporny emocjonalnie? Ewentualnie, czy godzisz się na wymuszone wydłużenie okresu inwestycji w przypadku, gdy będziesz notował straty? A może wiesz, że masz podejście nieco bardziej hazardowe i nie potrafisz wystrzegać się podstawowych błędów, jak chociażby podwajanie stratnych pozycji w nieskończoność?
Sprawdzaj, co kupujesz i postaw na zdrową dywersyfikację!
Dywersyfikacja, rozumiana jako pewnego rodzaju „rozproszenie kapitału” to jedna z kluczowych strategii minimalizacji ryzyka inwestycyjnego. Inwestowanie w różne aktywa, takie jak akcje, obligacje, nieruchomości i surowce, pomaga zmniejszyć ryzyko wynikające z wahania cen w jednym rynku. Warto tu dodać, że te poszczególne klasy aktywów inaczej zachowują się względem siebie w różnym otoczeniu makro-ekonomicznym. Korzystając z pewnych gotowych rozwiązań, można zbudować nawet portfel inwestycyjny zdywersyfikowany pod kątem tak zwanych „trudnych czasów”.
W każdym jednak razie, dokładna analiza potencjalnych inwestycji jest kluczowa. Obejmuje to badanie historii cenowej, wskaźników finansowych i analizę fundamentalną. Warto również śledzić wiarygodne źródła informacji finansowych i analizy rynkowe. W końcu inwestujesz swoje ciężko zarobione pieniądze, a zatem nierozsądne byłoby wydawać je na niesprawdzone, podejrzane walory lub dokonywać transakcji na nierzetelnie działających platformach. Sprawdź chociażby, które giełdy lub brokerzy dbają o przestrzeganie przepisów RODO oraz stosują procedury AML (zwalczające pranie brudnych pieniędzy) oraz KYC (weryfikacja klienta w oparciu o dokumenty pochodzące z zaufanego źródła).
Na koniec, określ też własną „exit strategy”!
Niezależnie od rodzaju prowadzonej inwestycji, wybranej klasy aktywów, czy przeprowadzenia skutecznej dywersyfikacji, warto mieć tak zwaną „exit strategy”, czyli nic innego, jak strategię wyjścia. Zastanów się: w jaki sposób będziesz reagować na różne scenariusze, takie jak wzrost lub spadek cen? Planowanie na wypadek najgorszego scenariusza jest ważne. Czy będziesz miał wolne środki na ewentualne uśrednienie pozycji? A może podzielisz kapitał inwestycyjny i będziesz wchodził częściami w inwestycje?
Pamiętaj też o dostępnych narzędziach, do których należą zlecenia stop-loss pozwalające automatycznie sprzedać aktywo, gdy jego cena spadnie do określonego poziomu. To pomaga chronić kapitał przed dalszymi stratami.
Artykuł partnera
| Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
