W procesie dynamicznego rozwoju przedsiębiorstwa zwykle następuje moment, w którym spółka rozważa różne możliwości pozyskania kapitału na dalszą ekspansję. Jedną z możliwości jest skorzystanie z rynku publicznego i udostępnieni udziałów w firime zewnętrznym inwestorom. GPW jest miejscem, w którym stykają się potrzeby emitentów dotyczące dalszego finansowania z wolnymi kapitałami inwestorów, którzy szukają możliwości ulokowania kapitału. W prezentowanym tekście przedstawiono wszystko co musisz wiedzieć o tym jak można debiutować na giełdzie.
- Na parkiecie giełdowym można zadebiutować na dwa sposoby: poprzez IPO lub przez odwrotne przejęcie
- Największym debiutantem w historii polskiej giełdy jest wprowadzenie na główny parkiet spółki Allegro, potentanta branży e-commerce.
- Do najpopularniejszych spółek, które zadebiutowały poprzez odwrotne przejęcie należy zaliczyć natomiast CD Projekt oraz Ekipa Holding S.A.
SPIS TREŚCI:
Znaczenie wejścia na giełdę
W ostatnich latach na polskiej giełdzie debiuty były nieliczne i nieduże. Do niedawna największymi debiutami ostatnich lat były spółki: Play Communications SA (GPW: PLY) oraz Dino Polska SA (GPW: DNP), które zaczęły być notowane na giełdzie odpowiednio od lipca i września 2017 r. Ostatnia pojedyncza oferta przewyższająca 1 mld zł to właśnie debiut Play. Od tego czasu ani jeden debiutant nie zdołał swą ofertą przekroczyć granicy 100 milionów zł, aż do momentu debiutu Allegro (GPW: ALE).
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, że od 2017 r. więcej spółek zostało wycofanych z polskiej giełdy, niż zadebiutowało na niej. Rok 2022 był fatalny dla rynku IPO. Na głównym parkiecie GPW nie zadebiutowała żadna nowa spółka. Miały miejsce jedynie przejścia z NewConnect.
Na GPW mogą wejść tylko te spółki, które spełniają określone kryteria, dotyczące między innymi wielkości notowanej spółki czy liczby jej akcjonariuszy i wyemitowanych akcji. Wejście na GPW w Warszawie wiążę się z obowiązkami nałożonymi na emitentów. Od momentu debiutu, notowane spółki muszą dostarczać aktualnych informacji na ich temat. Jest to zapis zarówno w polskim, jak i unijnym prawie.
Obecność spółki na giełdzie niesie jednak za sobą szereg korzyści. Do najważniejszych z nich zaliczyć należy: dostęp do kapitału, wiarygodność kredytową, promocję samej spółki czy chęć zdobycia dodatkowego kapitału na rozwój, dzięki któremu przedsiębiorstwa mogą w mniejszym stopniu korzystać z oprocentowanych kredytów bankowych.
IPO – pierwsza oferta publiczna
IPO (ang. Initial Public Offering) jest to moment debiutu spółki na giełdzie, kiedy to pierwszy raz oferuje swoje udziały czy akcje. Debiut na giełdzie przez IPO jest procesem długotrwałym i wymagającym spełnienia wielu warunków.
Najważniejszym dokumentem potrzebnym do IPO jest prospekt emisyjny. Określa on wszystkie szczegóły dotyczące spółki, jest dokumentacją sprzedaży w ramach IPO. Prospekt emisyjny powinien zawierać informacje dotyczące emisji papierów wartościowych, czynników ryzyka, zarządu oraz sytuacji finansowej i perspektyw rozwoju emitenta.
Prospekt ma za zadanie pomóc potencjalnemu inwestorowi podczas podejmowania decyzji inwestycyjnej. Wymagane jest jego zatwierdzenie przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Allegro – największy debiut ostatnich lat
Informacje o debiucie Allegro na GPW wzbudziło ogromne emocje. Pojawienie się polskiego giganta branży e-commerce było niezwykle wyczekiwanym i ważnym wydarzeniem na polskiej giełdzie. Allegro.eu ogłosiło zamiar przeprowadzenia oferty publicznej i debiutu na GPW 14 września 2020 r.
Z nowej emisji spółka chciała pozyskać 1 mld zł na spłatę zadłużenia, dodatkowo była to okazja do wycofania się dotychczasowych akcjonariuszy z inwestycji. 23 września Allegro ruszyło ze swoja ofertą publiczną akcji, dzięki czemu można było kupić akcje przed ich oficjalnym debiutem na giełdzie.
Spółka oficjalnie zadebiutowała 12 października 2020 r. Oferta sprzedała się po cenie maksymalnej, czyli po 43 zł za akcję, uzyskując wartość na poziomie 8,08 miliardów złotych. Allegro okazało się największym debiutantem w historii polskiej giełdy, przewyższając nawet debiut PZU z 2010 r. Warto podkreślić, iż był to również największy debiut w całej Europie w 2020 r.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Debiut cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród inwestorów indywidualnych, którzy tłumnie ruszyli po oferowane przed debiutem akcje Allegro, czego dowodem były redukcje w przydziale papierów. Ostatecznie redukcja wyniosła 84,8%. Oznacza to, że w przypadku zapisania się na 100 akcji, inwestor indywidualny dostał 15 akcji, a resztę zainwestowanej gotówki zwrócono mu na konto maklerskie.
Ostatecznie inwestorom detalicznym przydzielono łącznie 9 342 771 akcji, a inwestorom instytucjonalnym przydzielono łącznie 236 238 624 akcje.
O ogromnym sukcesie może świadczyć fakt, że już po sesji 14 października została przeprowadzona rewizja nadzwyczajna portfeli indeksów, w wyniku której Allegro zastąpiło mBank w indeksie WIG20. Z powodu pojawienie się spółki w indeksie, wszystkie fundusze inwestujące w WIG20 musiały zakupić akcje Allegro. Wzrost popytu na akcje spółki wiązał się ze wzrostem kursu akcji, co w konsekwencji wzmacniało pozytywne nastroje wśród inwestorów.
Akcje Allegro zadebiutowały na GPW 12 października, z kursem 65 zł, co stanowiło wartość o ponad 50% wyższą od ceny z pierwszej oferty publicznej. Wartość obrotu akcjami sięgnęła niemal 4 mld złotych. Cena na zamknięciu pierwszego dnia notowań wynosiła 70 zł. Oznaczało to, że cena wzrosła o ponad 60% względem ceny ofertowej ustalonej w ofercie. Maksymalny dotychczasowy kurs akcji Allegro wynosił 98,78 zł (27 października 2020 r.) i jest to kurs większy o niemal 130% względem ceny IPO.
Wielu ekspertów przed debiutem Allegro było zdania, że cena 43 zł za akcję jest zdecydowanie za wysoka. W porównaniu do swoich konkurentów Allegro odznaczało się jako nadzwyczajnie droga fundamentalnie spółka. Początkowy okres notowań spółki zdawał się temu przeczyć, a sama spółka błyskawicznie podwoiła swoją wycenę.
Z perspektywy czasu, nadmierny optymizm wobec spółki szybko został zweryfikowany przez realia giełdowe. Allegro od września 2021 r. znajduje się w trendzie spadkowym. Względem historycznego szczytu kurs akcji spadł o ponad 70%.
Wydaje się, że przy IPO jednym z kluczowych czynników odgrywa panujący trend na giełdzie oraz fakt czy aktualnie dominuje wśród inwestorów strach czy chciwość. Z tego względu dużo więcej spółek debiutuje w otoczeniu rynkowej hossy, niż bessy. Debiut i początkowa hossa na Allegro, zdaje się temu przeczyć. Jak widać z perspektywy czasu, uwcześni właściciele Allegro mimo złego timingu, zrealizowali zysk z inwestycji wzorowo.
Odwrotne przejęcie
Innym sposobem na debiut spółki na giełdzie jest odwrotne przejęcie. W porównaniu do IPO, jest to uproszczona procedura wprowadzenia spółki do obrotu giełdowego.
Tak zwanymi tylnymi drzwiami, na giełdę weszła spółka CD Projekt (GPW: CDR). Na GPW zadebiutowała ona przez przejęcie spółki Optimus. Odwrotne przejęcie ma miejsce, gdy jednostka przejmująca w zamian za nabywane aktywa oddaje własny kontrolny pakiet akcji. Dzięki temu zachowana zostanie dotychczasowa firma spółki oraz wszelkie numery identyfikacyjne.
Takie rozwiązanie może być atrakcyjniejsze dla spółki debiutującej, jednak dla inwestorów może to stanowić problem i duże ryzyko inwestycyjne. Odwrotne przejęcie wiąże się z wieloma niewiadomymi związanymi z niejako nowo powstałą spółką. Przede wszystkim nie ma w takiej sytuacji prospektu emisyjnego nowej spółki, a więc nie ma szeregu istotnych informacji dotyczących jej działalności.
Zwiększa to znacznie działania spekulacyjne. Doskonale widać to na przykładzie spółki Ekipa Holding S.A. (GPW: EEE).
Od Youtube do NewConnect
Ekipa Holding S.A. na NewConnect pojawiła się dzięki odwrotnemu przejęciu spółki Beskidzkie Biuro Inwestycyjne S.A. (GPW: BBI). Pierwsze informacje o debiucie znanego YouTubera oraz firmowanej jego nazwiskiem spółki pojawiły się pod koniec listopada 2020 roku. Miesiąc później JR HOLDIN ASI poinformował, że zainwestuje w Ekipę i wprowadzi spółkę na giełdę. W czerwcu wyceniono ją na 144 mln zł, w ciągu 3-4 miesięcy wzrosła jeszcze o ponad 100 mln zł.
Ekipa Holding S.A. jako organizacja powstała w drugiej połowie 2020 roku, a pod jego koniec zaczęła zawiązywać spółki zależne, rozpoczynając budowę struktury grupy kapitałowej. Następnie w pierwszym i drugim kwartale 2021 Ekipa Holding S.A. pozyskała od inwestorów prywatnych kapitał na poziomie 10,3 mln złotych i przeznaczyła go na realizację celów strategicznych.
Jesienią 2021 r., kiedy ogłoszono plan połączenia, kurs spółki oscylował w okolicach 9-10 zł. Na początku lipca 2022 r. był o prawie połowę niższy. W trakcie kolejnych miesięcy spadał jeszcze niżej po tym jak Friz Wiśniewski, najbardziej rozpoznawalna postać grupy influencerów Ekipa, nieoczekiwanie ogłosił zakończenie projektu „Ekipa”.
Z uwagi na między innymi brak prospektu emisyjnego, spółka Ekipa Holding S.A. dla wielu inwestorów była niczym innym jak, bardzo znanym wśród dzieci i młodzieży, kotem w worku. Na fali popularności projektu oraz ich uczestników kurs akcji błyskawicznie podwoił się, jednak nie trwało to długo.
Z czasem hype na pierwszych influenserów na giełdzie zmalał, dodatkowo w samej grupie youtuberów pojawiły się kłótnie i rozłamy, co również przełożyło się na giełdowe spadki.
Duża niepewność i ryzyko inwestycyjne wiązało się z duża zmiennością, którą skutecznie wykorzystywali spekulanci. W całą akcję mocno zaangażował się również Rafał Zaorski, czyli jeden z najbardziej znanych polskich traderów.
– To, co zarobię na shortowaniu Friza, pewnie przeznaczę na cele charytatywne. Być może nawet na dzieci, które dostaną próchnicy od lodów Ekipy – śmiał się wówacza Zaorski.
Mimo dużego początkowego zainteresowania, inwestorzy wydają nie wierzyć w długotrwały finansowy sukces młodej spółki. Brakuje przede wszystkim konkretnych efektów spółki, na ten moment dostajemy wyłącznie obietnicę oraz wyłączny sukces w przypadku produktów spożywczych. Samo pojawienie się na giełdowym parkiecie można uznać za spektakularne, pomimo dość „słomianej” hossy.
Podsumowanie
Poruszone w tekście przykłady mogą zostać uznane za negatywne i nieudane. Nie należy jednak utożsamiać szerokorozumianych debiutów giełdowych z porażką. Poprzez odwrotne przejęcie na GPW znalazła się spółka CD Projekt, która od lat stanowi o sile polskiego gamingu, a także przez wiele miesięcy była ulubioną spółką inwestorów na warszawskim parkiecie.
Jeden z największych sukcesów poprzez IPO ostatnich lat należy do spółki Dino Polska. Przedsiębiorstwo Tomasza Biernackiego praktycznie od dekady znajduje się w trendzie wzrostowym. Osiągnięcie poziomów w okolicy 400 zł za jedną akcję, biorąc pod uwagę że były one sprzedawane inwestorom instytucjonalnym po 34,5 zł i indywidualnym po 33,5 zł, stanowi olbrzymi sukces.
Analizując spółki pod kątem potencjalnej inwestycji należy zwracać uwagę, w jaki sposób zadebiutowała ona na giełdzie, jeżeli miałoby to miejsce przez odwrotne przejęcie należy odpowiednio dobrać okres badania.
Dane finansowe, wykorzystane do analizy fundamentalnej mogą dotyczyć poprzedniej spółki. Tak samo korzystając z analizy technicznej należy zwrócić uwagę czy czasami wykres nie dotyczy spółki, która de facto już nie istnieje. W takim przypadku stosowanie analizy fundamentalnej czy technicznej jest nie tyle nieefektywne co mylące i błędne.
Autor poleca również:
- Jak grać na giełdzie?
- Początki gry na giełdzie, czyli jak zbudować zyskowny system transakcyjny – zarządzanie wielkością pozycji