Presja na wzrost cen rozlewa się po rynku. Walka z inflacją będzie coraz trudniejsza i coraz bardziej kosztowna. Powinno dojść do zagęszczenia podwyżek stóp procentowych. Inflacja w maju znów była wyższa niż spodziewali się rynkowi eksperci. Wzrosła do 13,9% r/r, gdy według konsensusu analityków powinna wynieść 13,5%.
Wysoka inflacja to zła wiadomość dla rynków
Tak wysoka inflacja CPI jest złą informacją, także dlatego że bardzo wysoka okazała się także inflacja bazowa. Coraz trudniej byłoby bronić złych danych o wzrostach cen czynnikami przede wszystkim zewnętrznymi, niezależnymi zwłaszcza od rządowych decyzji.
– Jednak percepcja polskich danych o inflacji była taka ze strony inwestorów, jak gdyby problem inflacji został rozwiązany. Taka reakcję można uzasadniać tym, że w ostatnich miesiącach inflacja często mocno zaskakiwała wzrostem, nie wykluczało się nawet publikacji na poziomie powyżej 14% – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.
Dane nie są dobre, nadal rosną ceny w najważniejszych kategoriach. Tylko w samym maju paliwa podrożały o 5%, zaś ceny energii wzrosły o 3,4%. Jednak inflacja widoczna jest także w innych kategoriach. Dane są wstępne, więc nie znamy szczegółów, ale sugerują one inflację bazową na poziomie ok. 8,5%, co oznacza dalszy niepokojący wzrost.
– Inflacja bazowa jest bardzo ważna, ponieważ pokazuje jaka jest presja na wzrost cen, pokazuje czego powinniśmy spodziewać się w najbliższych miesiącach – dodaje P.Kwiecień.
– Inflację bazową trudniej obniżyć przy próbach sprowadzenia inflacji ogółem do celu inflacyjnego wynoszącego 2,5% – wyjaśnia ekspert.
Inflacja bazowa będzie rosnąć bo jest konsekwencją wydatków konsumenckich. RPP podnosząc stopy procentowe dała konsumentom sygnał, aby ograniczali swoje wydatki. Jednocześnie rząd oddziałuje w przeciwnym kierunku na przykład poprzez trzynaste oraz czternaste emerytury i proponując wakacje kredytowe dla wszystkich, którzy sięgnęli po pożyczki przy niemal zerowej stopie referencyjnej NBP. Tym trudnej będzie zwalczyć inflację, a koszty tej walki będą wyższe.
Nadal wygląda na to, że szczyt inflacji wypadnie pomiędzy czerwcem a wrześniem, ale kwestia późniejszego jej spadku to osobny temat. Przy mocno rosnących płacach i silnym konsumencie dane te nie zostawiają Radzie Polityki Pieniężnej wielkiego wyboru.
– Moim zdaniem w czerwcu podstawowa stopa procentowa wzrośnie do 6%, czyli przed nami podwyżka prawdopodobnie o 75 pkt. bazowych – ocenia ekspert XTB.
– I spodziewam się zagęszczenia podwyżek w kolejnych miesiącach. – dodaje.
Autor poleca również:
- Dominacja Bitcoina na rynku kryptowalut osiągnęła 8 miesięczne szczyty
- Powrót do spadków na funcie. Niedźwiedzie zyskują przewagę na GBP/USD
- Bitcoinowe obligacje dalej niewidoczne na horyzoncie Salwadoru