Dolar pozostaje dziś jedną z najsilniejszych walut, zyskując zarówno do euro, funta, jak i jena czy dolara kanadyjskiego. Byczego pędu najwyraźniej nie powstrzymują nawet rozczarowujące dane z amerykańskiego rynku nieruchomości.
Building Permits najniżej w tym roku
Najważniejszym raportem godziny 14:30 była zmiana w poziomie wydanych pozwoleń na budowę. Liczba ta tylko nie spełniła rynkowych założeń na poziomie 1,278 mln lecz okazała się gorsza od danych z sierpnia. We wrześniu bowiem oficjalnie wydano zaledwie 1,201 mln pozwoleń na budowę, co czyni ten miesiąc najsłabszym w tym roku pod względem wartości wskaźnika.

Zmiana w poziomie building permits źle wypada również w ujęciu procentowym. Dynamika na przestrzeni września rośnie co prawda z -5,7% raportowanych we wrześniu do -0,6% aktualnie, lecz nadal jest znacząco niższa niż zakładały to prognozy (2,1% m/m).
Sytuacji nie ratuje również wskaźnik housing starts. Miara pokazująca liczbę rozpoczętych prac budowlanych w raportowanym okresie wyniosła we wrześniu 1,201 mln. Również ujęcie procentowe wskaźnika negatywnie zaskakuje (-5,3%).
Reakcja rynku
EURUSD
Na wykresie piętnastominutowym EURUSD widoczna jest pewna reakcja na popołudniowe dane z USA, lecz pozostaje ona niewielka. Para pozostaje w trendzie spadkowym odbijając się od rejonu 1,1520. Najbliższy opór znajduje się tuż pod 1,1540.
USDJPY
USDJPY od początku sesji europejskiej pozostaje w kanale wzrostowym, w ramach większego kanału spadkowego. Na wykresie pary próżno szukać większej zmienności wynikającej z gorszych danych płynących do nas z USA, a wybicie w jedną ze stron wskaże potencjalny kierunek przyszłych zmian.