Witam serdecznie w dzisiejszym wydaniu Forexowego Hot or Not.
Dziś pierwsze miejsce w dziedzinie Hot przyznajemy ogólnie dolarowi australijskiemu i parze AUD/JPY, jako reprezentantowi. Para ruszyła tuż po północy w górę, bez wyraźnych cofnięć, jak po schodach wjechała piętro wyżej wybijając szczyt 68 pips wyżej. Piękny jednostajny ruch w górę.

Drugie miejsce przypada funtowi na przykładzie pary GBP/USD, która wprawdzie ma na sumieniu brzydką woltę w górę w trakcie wystąpienia Marka Carney’a, ale późniejszy ruch w kierunku trendu liczący 158 pips wszystko wynagradza.

Tak jak złoto było wczoraj chwalone, tak dziś się popsuło, i nie dość, że rozszerzało zakres w obie strony w ciągu dnia grając na nosie zarówno bykom, jak i niedźwiedziom, to w dodatku wyskubało Stoplossy pod wczorajszym dołkiem $1305. Dzisiaj “Not”.

Kiepskim pomysłem dzisiaj było także granie na EUR/CAD, który zaczął spadkami, złamał je silnym wystrzałem po słabych danych z USA by parę godzin później tradować w okolicy otwarcia dnia. W tym przypadku solidny zakres 71 pips jest raczej wadą niźli zaletą. Należy się “Not” jak nic…
