20 czerwca 2013 7:55
Dzisiejszy handel przynosi dalsze osłabienie rosyjskiego rubla, pomimo iż ceny ropy na światowych rynkach kontynuują wzrosty. Powodem odwrotu kapitału od rosyjskiej waluty są ostatnie słowa tamtejszego ministra finansów Sergei’a Ignatyev’a, który stwierdził, że RUB powinien być zdecydowanie słabszy, aby wesprzeć gospodarkę. Późniejsze deklaracje ww. ministra mówiące o większych szansach na umocnienie za sprawą wysokich cen ropy oraz konieczności kontrolowania inflacji na niewiele się zdały. Dodatkowo rynek obawia się, iż tamtejsze MF może skupować zagraniczne waluty w celu zbilansowania jednego z funduszy rezerwowych. Od początku tygodnia rubel osłabił się o ok. 1,3% w zestawieniu do amerykańskiego dolara.
Kluczowe wydarzenia ostatnich 24 godzin:
– Jeśli prognozy gospodarcze Rezerwy Federalnej (Fed) się sprawdzą, to w tym roku bank może zacząć ograniczać tempo skupu aktywów, a program zakończyć do połowy przyszłego roku powiedział w środę prezes Fed Ben Bernanke po posiedzeniu banku. “Dla Komitetu najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stopniowa poprawa na rynku pracy, wspierana przez umiarkowany wzrost gospodarczy, który powinien przyspieszyć w kilku następnych kwartałach” – powiedział Bernanke. “Jeśli nadchodzące dane będą spójne z tymi prognozami, to według Komitetu uzasadnione będzie ograniczenie w dalszej części tego roku tempa skupu aktywów oraz zakończenie zakupów około połowy przyszłego roku” – dodał. W środę Fed postanowił, że utrzyma wartość programu skupu aktywów na poziomie 85 miliardów dolarów miesięcznie. Bank poinformował także, iż nie zmienia stóp procentowych, pozostawiając główną z nich w przedziale 0-0,25 procent.
Autor: Konrad Ryczko BossaFX
Wypróbuj darmowe Demo BossaFX: LINK
lub konto Real: LINK
| Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
