Ożywienie gospodarcze w USA spowolni, jeśli bezrobotni Amerykanie i borykające się z trudnościami biznesy nie otrzymają więcej pomocy, podkreślił w czwartek prezes Rezerwy Federalnej Minneapolis, Neel Kashkari. Indeks S&P 500 spada trzecią sesję z rzędu po tym jak w poniedziałek zamknął się na wysokim poziomie 3550.
- Bez dalszych bodźców gospodarka USA odnotuje beznadziejne ożywienie
- Ustawodawcy nie osiągnęli jeszcze porozumienia w sprawie dalszych bodźców fiskalnych
- Tysiące firm może upaść, jeśli nie otrzymają większego wsparcia
Kashkari (Fed): bez wsparcia fiskalnego upadnie tysiące amerykańskich firm

– Bez dalszych bodźców skończymy na znacznie wolniejszym – co nazwałbym beznadziejnym – ożywieniem – powiedział Kashkari podczas wirtualnej dyskusji zorganizowanej przez Centrum Globalnej Gospodarki i Biznesu Uniwersytetu Nowojorskiego.
Ustawodawcy nie osiągnęli jeszcze porozumienia w sprawie dalszych bodźców fiskalnych, a prezydent Donald Trump na przemian przerywał negocjacje, by za chwilę dążyć do większego pakietu. Podczas gdy dyskusje przeciągają się, Kashkari i inni decydenci Fed zwracają uwagę na konsekwencje nie udzielenia większej pomocy obciążonej przez skutki pandemii gospodarce.
– Tysiące firm może upaść, jeśli nie otrzymają większego wsparcia, co może również zaszkodzić właścicielom nieruchomości i pożyczkodawcom. Ból finansowy odczuwany przez bezrobotnych konsumentów, którzy mają trudności z opłaceniem rachunków, może również przenieść się na inne części gospodarki – dodał Kashkari.
Fed ma ograniczone pole manewru, jeśli chodzi o zakres działań pomocy przedsiębiorstwom i konsumentom borykającym się z trudnościami, ponieważ nie ma uprawnień do wydawania dotacji ani wysyłania gotówki bezpośrednio do gospodarstw domowych.
– Jeśli ludzie nie mogą opłacić rachunków, większe poluzowanie ilościowe jest kiepskim substytutem rozszerzonego ubezpieczenia na wypadek bezrobocia. Tylko Kongres ma możliwość udzielenia bezpośredniej pomocy fiskalnej małym firmom i Amerykanom, którzy stracili pracę i zmagają się z prawdziwymi trudnościami – podsumował Kashkari.
Tymczasem bilans Rezerwy Federalnej pobija kolejne historyczne rekordy. Jednak mimo obecnego programu zakupu obligacji na poziomie 120 miliardów dolarów oraz łącznego skupu o wartości 3 bilionów dolarów tylko od marca, czołowy ekonomista Fed uważa, że będzie potrzebne kolejne 3,5 biliona dolarów w postaci luzowania ilościowego, aby gospodarka i rynki finansowe w USA nie doznały prawdziwego załamania.
S&P 500 kontynuuje korektę spadkową
Amerykański indeks S&P 500 po wzroście do poziomu 3500, skąd dzieliło go zaledwie 38 pkt do historycznego maksimum, spadał przez cały tydzień. W czwartek indeks otworzył się potężną luką spadkową i pomimo wzrostowej sesji ostatecznie dzień zakończył się spadkiem o -0,15%. Najbliższe wsparcie stanowi poziom 3428 oraz okrągły 3400 i dopiero ich przebicie może wyhamować impet wzrostowy.

Zobacz również:
- FOMC minutes: Fed zwiększy skup jeszcze w tym roku?
- Rynek obligacji skarbowych jest tak duży, że Fed nie może go opuścić
- Dow Jones z najlepszą sesją od lipca. Biden już nie jest postrachem dla rynków
- EUR/USD w górę w 2021 r. napędzany luźniejszą polityką monetarną Fed