Inwestorzy i analitycy bacznie obserwuje kolejne ruchy Rezerwy Federalnej, spekulując na temat potencjalnego zwrotu w polityce pieniężnej. Według Bloomberg Intelligence, zmiana ta może zależeć od ponownej wyprzedaży na giełdzie. Jak podkreśla Mike McGlone, najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że decydenci bazują na opóźnionych danych i mogą swoim postępowaniem doprowadzić do deflacji i kolejnego kryzysu.
- Oczekuje się, że złoto osiągnie w tym roku lepsze wyniki niż inne surowce, w tym srebro, platyna i pallad
- Szansa na kolejną podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych w czerwcu wynosi obecnie 25%
- McGlone ostrzega również przed “poważnymi siłami deflacyjnymi”, jeśli surowce będą nadal spadać
- Więcej ciekawych i interesujących artykułów znajdziesz na Comparic.pl
Fed zmieni swoją politykę dopiero po poważnym załamaniu na Wall Street, wskazuje Mike McGlone
Decyzje Rezerwy Federalnej są ściśle powiązane z wynikami rynku akcji. Jak ujął to Mike McGlone, starszy analityk ds. makro w Bloomberg Intelligence, między kontraktami terminowymi na stopę funduszy federalnych, a oczekiwaniami dotyczącymi stóp procentowych, które rosną wraz z indeksem S&P 500, toczy się “gra w kotka i myszkę”. Sugeruje on, że pogorszenie koniunktury na giełdzie może wywołać zwrot ze strony Fed.
Fed ma tendencję do kierowania się opóźnionymi danymi w kształtowaniu swojej polityki pieniężnej (jak inflacja). Jednak wiodące wskaźniki towarowe wskazują na utrzymujący się trend deflacyjny. Indeks Bloomberg Commodity Spot Index spadł już o około 26% rok do roku, co może sygnalizować zbliżającą się deflację. Co więcej, oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych w czerwcu wynoszą obecnie 25%.
Invest.Cinkciarz.pl oferuje dostęp do ponad 5000+ instrumentów i najniższe spready walutowe w swojej historii. Wszystko z jednego prostego konta Smart: |
McGlone ostrzega również przed “poważnymi siłami deflacyjnymi”, jeśli surowce będą nadal spadać, zwłaszcza jeśli Fed pozostanie skupiony na lepkich i opóźnionych wskaźnikach inflacji. Sugeruje on, że zazwyczaj potrzeba niższego pułapu cenowego, aby zrównoważyć podaż i popyt, a także znacznego opóźnienia względem poluzowania polityki bank centralny, aby rynek towarowy ustabilizował się.
Analityk wskazuje, że gaz ziemny jest jednym z towarów, które należy obserwować. Jego cena spadła poniżej średniej z 2019 r. w Stanach Zjednoczonych, co może mieć wpływ na inne towary, deflację, a potencjalnie nawet recesję.
– Reguła, zgodnie z którą towary wracają do swoich krańcowych kosztów produkcji, obowiązuje w przypadku gazu ziemnego, który w USA kosztuje około 2 USD, na podstawie danych z BTU Analytics. W przypadku ropy WTI próg rentowności wynosi około 50 USD – wskazał.
Polecamy również: Ray Dalio sugeruje, że obecny system finansowy jest zepsuty i wymaga poważnej reformy
Pomimo szerszego spowolnienia na rynku towarowym, oczekuje się, że złoto osiągnie w tym roku lepsze wyniki niż inne surowce, w tym srebro, platyna i pallad. McGlone przewiduje, że kruszec prawdopodobnie przyspieszy swój wzrost w drugiej połowie 2023 roku. Nawet pomimo niedawnej wyprzedaży, wyniki złota pozostają zachęcające, wzrastając o około 5,3% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, w wyraźnym kontraście do indeksu Bloomberg Commodity Spot Index, który spadł o około 26% w tym samym okresie.
Autor poleca również:
- 2 sposoby na zarobienie miliardów: Warren Buffett i Charlie Munger rozmawiają o Elonie Musku!
- Sztuczna inteligencja (AI) będzie “największą bańką wszech czasów”, uważa Raoul Pal
- S&P 500 wzrośnie w tym roku do 4750 pkt. Ogromny kapitał może napłynąć na giełdę, twierdzi Tom Lee