Zapraszam na falowy przegląd wybranych par walutowych. Dzisiaj zajmiemy się parą GBP/JPY.
GBP/JPY
Te artykuły również Cię zainteresują
Jeżeli uznamy, że ruch w dół zapoczątkowany w sierpniu tego roku jest pierwszą falą spadkową 1A, to wzrost jaki obserwujemy od dołka powinien być jego korektą. Wygląda on na korektę prostą abc (zigzag), w której fala c zakończyła się na zniesieniu 50 procent fali spadkowej wyższego rzędu.
Od szczytu fali c obserwujemy spadek, który jest falą impulsu. Widać to wyraźnie na niższym TF.
Jeżeli wszystkie powyższe założenia są prawidłowe, to wzrost jaki ma miejsce od końca września powinien być korektą tego spadku. Na jeszcze niższym TF możemy zobaczyć, że jest on piątką.
Oznacza to, że powinniśmy zobaczyć jeszcze przynajmniej jeden ruch w górę (po zakończeniu formowania się fali c w korekcie nieregularnej – założenie) i powinien on dojść w okolice zniesienia 50 lub 61.8 fali spadkowej. Tam będzie można poszukać wejścia w pozycję krótką.
Przedstawiony wariant jest wariantem preferowanym. Istnieje oczywiście wariant alternatywny.
Jeżeli spojrzymy na wykres tygodniowy, to ruch w dół od szczytu również można rozpisać jako piątkę, ale troszeczkę inaczej niż tą przedstawioną powyżej.
Widzimy tutaj impuls, w którym fala piąta była falą załamaną. Oznaczać to może, że ostatni niemrawy wzrost jest dopiero falą a w jego korekcie i teraz zobaczymy falę c.
Można te warianty rozegrać następująco:
Z wejściem w shorta czekamy na reakcję ceny na zniesienie 50-61.8 fali spadkowej. Jeżeli taka reakcja nastąpi i powstanie ruch w dół, obserwujemy główną linię trendu (zielona) i po jej mocniejszym odrzuceniu szukamy wejścia w longa licząc na wariant alternatywny. W ten sposób możemy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.