23 stycznia 2013 17:30
Kolejna niezwykle burzliwa sesja na EUR/USD za nami. Początkowo cena respektowała górne ograniczenia formacji jednak wyraźnie je odrzucając co widać na wykresie H1.
O 16:00 rozpoczął się gwałtowny ruch w dół. 80 pipsów na godzinowej świecy. Jednak znowu spadki zostały zatrzymane w okolicach poprzedniego minimum i zniesienia 38,2% ostatniej fali wzrostowej z D1.
Cenę zatrzymuje wewnętrzna linia trendu wzrostowego, wydaje się że scenariusz jest jeden: spadki. Natomiast po wczorajszym imponującym powrocie ceny do maksimów dziennych po spadkach tak naprawdę wszystko jest możliwe.