10 maja 2013
Ostatnie posiedzenia mniej liczących się Banków Centralnych pokazały, jak można radzić sobie z umacniającą się walutą. RBNZ (Bank Nowej Zelandii) zdecydował się interweniować na rynku, czyli kupować obce waluty, aby obniżyć wartość dolara nowozelandzkiego. Dodatkowo zastosowano interwencje słowne ze strony szefa RBNZ Greame Wheelera, które jak wiemy dają jedynie krótkotrwały efekt.
Norges Bank (Bank Norwegii) oświadczył w środę, że relatywnie słabsza korona umożliwiła władzom zaniechanie obniżki stóp procentowych, natomiast silniejsza korona gwarantowałaby obniżkę stóp już w czerwcu. Można to odczytywać jako bardzo sprytne zagranie, gdyż inwestorzy mając na uwadze, że kupując koronę (ze względu chociażby na obligacjez ratingiem AAA) przyspieszą obniżkę stóp, a tym samym obniżą wartość korony, wstrzymują się z decyzjami. Stwarza to środowiskoo zmniejszonych obrotach, w którym łatwiej wprowadzać środki makro-ostrożnościowe. Bardziej gołębia polityka od obecnej powstrzymywana jest przez obawy o bańkę na rynku kredytowym.
Z perspektywy analizy technicznej, powróciliśmy do kanału wzrostowego, z którego w kwietniu nastąpiło fałszywe wybicie. Obecnie perspektywa dla pary wygląda negatywnie. Wykres przebił od góry 25-sesyjną średnią kroczącą i zmierza w kierunku ograniczenia wynikającego z kanału wzrostowego. Notowania korony wspierane będą również zachowaniem cen ropy BRENT, która odrabia straty z kwietniowej przeceny. Celem na kolejne sesje jest poziom 7.46, natomiast w średnim terminie poziom 7.40.
Autor: Dominik Rożko Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Zachęcam do wypróbowania darmowego Demo BRE Forex ECN: LINK
lub do założenia konta Real z 11% zniżką prowizji od Comparic !: LINK
Dodatkowo promocja 5zł zwrotu z każdego lota dla nowych kont założonych między 8 maja a 1 lipca 2013!