Poniedziałkowa sesja na parach z funtem zapowiadała nerwowe otwarcie, gdyż w weekend ważyły się losy umowy handlowej Wielkiej Brytanii na unijnym szczycie. Spełnił się najbardziej prawdopodobny scenariusz czyli nie doszło do porozumienia, ale obie strony deklarują chęć dalszych rozmów. Wydaje się więc, że tak może zostać już do końca roku i rynek będzie liczyć na ustępstwa obu stron w ostatnim możliwym momencie.
- Nadal bez rozstrzygnięcia w sprawie umowy handlowej
- Rozmowy nadal trwają
Poniedziałkowa reakcja na rynku czyli umocnienie funta, wskazuje że właśnie taki scenariusz jest obecnie wyceniany. W obliczy tak istotnej kwestii jak bezumowny brexit, wydaje się, że odczyty PMI zaplanowane na środę czy nawet czwartkowa decyzja BoE o stopach procentowych, może pozostać tylko mało znaczącym wątkiem. Ciekawie prezentuje się wykres dzienny, gdzie technika wskazuje na zawężanie się zakresu wahań ceny. Po podobnym odbiciu jak na początku września, kurs wraca do spadków.
Negocjacje nadal trwają
Techniczne formacje sugerują, że celem podaży może być przynajmniej dolnej linii czyli okolice 0,89 lub położone nieco niżej czytelne wsparcie. Ruch ten mogą jednak zaburzyć złe informacje dotyczące prowadzonych negocjacji.
Przeczytaj również:
- Jak handlować na rynku? 5 tradingowych strategii, które działają – Tradeciety
- MrYogi: 7 punktów, które zabijają Twój zyskowny trading
- Jesteś niezależnym traderem? – Nial Fuller
Poszerzaj swoją wiedzę na bezpłatnych webinariach prowadzonych przez redaktorów Comparic.pl!
Aktualny harmonogram i zapisy na: Webinary XM.COM