Współzałożyciel giełdy kryptowalut Gemini Cameron Winklevoss uważa, że wartość Ethereum nie znajduje odzwierciedlenia w jego kapitalizacji rynkowej, a dynamicznie rozwijający się sektor zdecentralizowanych finansów (DeFi) jest wciąż w powijakach.
- Kapitalizacja ETH nie odzwierciedla jego realnej wartości
- Notowania ETH znajdują się jedynie 28 proc. powyjesz szczytów sprzed trzech lat, podczas gdy cena BTC wybiła aż o 145 proc. powyżej wierzchołków z grudnia 2017 r.
- DeFi nie musi konkurować z BTC
Kurs Ethereum dopiero się rozpędza?
Miliarder porównuje Ethereum do systemu operacyjnego, takiego jak Windows czy iOS od Apple. Wskazuje on w ten sposób na potencjał ETH do pełnienia niezliczonych funkcji w sieci. To właśnie ten potencjał sprawia, że w jego ocenie ETH wciąż pozostaje mocno niedocenione.
– Naprawdę trudno jest nałożyć pułap lub ramy na kreatywność. Jak więc to wycenić? Mogę ci powiedzieć, że przy 1500 USD za ETH (w chwili pisania tego artykułu jest to już 1750 USD) i ilości pracy, która jest wykonywana, a także rosnącej dojrzałości sieci w ciągu ostatnich trzech lat, patrząc na Ethereum, czuje, że jest on naprawdę niedowartościowany tam, gdzie obecnie się znajduje – wskazał Cameron Winklevoss dodając, że Bitcoin jest blisko dwukrotnie wyżej niż trzy lata temu.
Bitcoin wzrósł o ponad 1150 proc.
Spoglądając na notowania najstarszej z walut wirtualnych zauważymy, że cena BTC wzrosła od marca 2020 roku o ponad 1150 proc. z niespełna 4 tysięcy dolarów aż powyżej 48 tysięcy dolarów. Dzięki tak znacznym wzrostom, notowania BTC znalazły się aż 145 proc. powyżej wierzchołków z grudnia 2017 roku.
Ethereum wzrosło o 1940 proc.
Analizując natomiast notowania ETH zauważymy, ze choć jego cena wzrosła od marca ubiegłego roku o niemal 1940 proc., to jednak znajduje się ona “jedynie” nieco ponad 28 proc. powyżej wierzchołków sprzed trzech lat.
Odnosząc się do DeFi, Cameron Winklevoss przyznał, że zarówno on, ja i jego brat bliźniak Tyler w pełni popierają rodzącą się przestrzeń.
– Jesteśmy zdecydowanie pro DeFi. Wymieniliśmy dziesiątki tokenów DeFi na Gemini i na prawdę bardzo to wspieramy. To dopiero początek i jest to w pewnym sensie proces budowania z klocków lego, łączenia się i przebudowy scentralizowanych finansów – wskazał miliarder dodając, że istnieje pewne ryzyko i niektóre projekty z pewnością poniosą spektakularną porażkę. Inne odniosą jednak niewiarygodny sukces.
W przeciwieństwie do opinii wielu zwolenników Bitcoina, Winklevoss uważa, że DeFi nie musi konkurować z BTC, ponieważ służą one różnym celom w sektorze kryptowalut.
Autor poleca również:
- Mike Novogratz: bitcoin (BTC) będzie kosztował 100 tys. dol. do końca roku
- Jeden z funduszy legendy Wall Street zainwestuje miliony USD w Bitcoina
- Estonia chce zaostrzyć przepisy kryptowalutowe. BitBay zagrożony?