A jednak decydenci w Europejskim Banku Centralnym nie ulegli presji rynków – stopa depozytowa wzrosła o 50 punktów baz. do 3,00 proc., a refinansowa do 3,50 proc. Czekamy teraz na konferencję prasową Christine Lagarde, która rozpocznie się o godz. 14:45.
Notowania EURUSD nie reagują jednak zwyżkami i pozostają poniżej 1,06. Dlaczego?
Wytłumaczeniem może być notka, jaka pojawiła się w depeszach agencyjnych, jakoby ECB miał poinformować ministrów finansów Eurogrupy, jakoby niektóre banki mogłyby znaleźć się pod większą presją w kontekście ostatnich wydarzeń. Co ciekawe chwilę potem padły słowa wiceprezesa ECB (de Guindos), który dał do zrozumienia, że ryzyko rozprzestrzenia się problemów w kontekście amerykańskiego SVB jest niskie.
Dzisiejsza konferencja Lagarde może, zatem koncentrować się nie na perspektywach inflacji, ale tym na ile ECB rzeczywiście ocenia ryzyko w sektorze bankowym i jak to przełoży się na całą gospodarkę – czy ożywienie obserwowane od jesieni zostanie utrzymane.
Autor poleca również: