Donald Trump ponownie psuje nastroje na rynku akcji. W swojej ostatniej wypowiedzi stwierdził, że nie widzi potrzeby aby śpieszyć się w sprawie negocjacji z Chinami. Ponadto wskazał, że niewykluczone jest nawet wstrzymanie się z podpisaniem porozumienia do czasu wyborów w 2020 roku.
Kurs dolara traci po słowach Donalda Trumpa
Aktualna sytuacja zwiększa więc ryzyko na to, że zapowiedziane na 15 grudnia opłaty celne wejdą w życie (mają one dotyczyć między innymi smartfonów czy tabletów). Nastroje na rynku akcji uległy wyraźnemu pogorszeniu, natomiast na rynku walutowym widać wyraźne osłabienie dolara w stosunku do jena. Obecna sytuacja nie wskazuje na szybkie porozumienie pomiędzy USA, a Chinami, dopięcie pierwsze fazy umowy handlowej w tym roku wydaje się bardzo mało prawdopodobne.
Z powodu ostatnich doniesień, kurs dolara do jena spadł poniżej średniej SMA100. Jeżeli cena szybko nie wróci poniżej, niewykluczony jest nawet ruch w kierunku wsparcia przy poziomi 108,30. Kluczowym oporem w długim terminie pozostaje natomiast dopiero strefa przy 109,45.

Zobacz także: DAX blisko 400 punktów w dół w poniedziałek, Trump ponownie psuje nastroje
Indeksy giełdowe również pod presją
Reakcję widać także na rynku akcji. Kontrakty na europejskie, jak i amerykańskie indeksy giełdowe wyraźnie ruszyły w dół. Niemiecki DAX ruszył 80 pkt w dół, a kontrakt na S&P500 znalazł się poniżej wczorajszych minimów. Jak widać nastroje nie są zbyt optymistyczne, wszystko wskazuje na to, że zbliżające się otwarcie sesji w USA będzie negatywne. Jeżeli obecny sentyment się utrzyma, istnieje szansa na ruch w kierunku dolnego ograniczenie układu Overbalance (czerwone prostokąty), który jest największą korektą w całym ruchu wzrostowym, trwającym od początku października. Trzeba jednak pamiętać, że główna tendencja pozostaje w ostatnim czasie wzrostowa, dopiero zanegowanie poziomu 3080 pkt będzie synalem do większej przeceny. Niemniej patrząc na ostatnie doniesienia, pogłębienie przeceny wyprzedaży wydaje się scenariuszem bardziej prawdopodobnym.
