Bezpieczna przystań, jaką jest kurs dolara amerykańskiego, osuwa się w środowy poranek z tygodniowego maksimum w związku z rosnącym optymizmem dotyczącym poluzowania chińskich ograniczeń covidowych. Ruchy pozostają jednak stonowane przed wystąpieniem przewodniczącego Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome Powella w dalszej części dnia oraz przed publikacją raportu z amerykańskiego rynku pracy.
SPIS TREŚCI:
Kurs dolara nieznacznie traci. Ryzykowne aktywa odbijają
Wrażliwe na ryzyko dolary Kiwi (NZD) oraz Aussie (AUD) wzrosły, podczas gdy chiński juan offshore zatrzymał się w pobliżu jednotygodniowych maksimów.
– Rynek myśli, że Chiny przyjmując nieco łagodniejsze stanowisko, równają się ponownemu otwarciu gospodarki, i choć uważam, że jest to nieco naciągane, ponieważ nie stanie się to z dnia na dzień, to widać, że dolar jest sprzedawany – powiedział Bart Wakabayashi, kierownik oddziału State Street w Tokio.
Sytuację odwrócić może jednak jastrzębi „Fedspeak”, czyli wypowiedzi Jerome Powella z Rezerwy Federalnej, które poznamy w godzinach wieczornych czasu polskiego (19:30).
Indeks dolara amerykańskiego, który mierzy wartość kursu dolara w stosunku do sześciu rywali na rynku Forex, spada o 0,2% do 106,63 pkt. po osiągnięciu poziomu 106,9 pierwszy raz od 23 listopada podczas sesji wtorkowej.
Indeks spadł do około 105,3 dwa razy od połowy miesiąca, w związku z zakładami, że Fed odejdzie od agresywnych podwyżek stóp po tym, jak inflacja pokazała oznaki, że może być bliska szczytu. Inwestorzy dają obecnie 63,5% szans na to, że Fed zwolni do połowy tempo podwyżek stóp 14 grudnia i 36,5% szans na kolejną podwyżkę o 75 punktów bazowych.
Prezes Fed z Nowego Jorku John Williams powiedział w poniedziałek, że bank centralny musi naciskać na podwyżki stóp, a prezes Fed z St. Louis James Bullard dodał, że do końca zacieśnienia polityki jest jeszcze “daleko”.
– Myślę, że podstawowym przesłaniem jest to, że Fed nie jest zadowolony z tego, gdzie obecnie znajduje się inflacja i zatrudnienie. Powell będzie nadal trzymał się jastrzębiej strony w swoich wypowiedziach – dodał Wakabayashi z State Street.
Środowe kursy walut. Euro i jen również w górę
Dolar osunął się o 0,15% względem jena. Para walutowa USD/JPY znajduje się obecnie na poziomie 138,46, w bezpiecznej odległości od trzymiesięcznego minimum 137,50 testowanego w poniedziałek.
Kurs euro wzrósł o 0,24% do 1,0353 dol., podnosząc się z tygodniowego minimum osiągniętego w azjatyckich godzinach sesji na poziomie 1,0319 dol. Wtorkowe dane o cenach konsumenckich w Niemczech i Hiszpanii okazały się słabsze niż oczekiwano, co spowodowało obniżenie oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (EBC) i rzuciło światło na środowe dane o inflacji w strefie euro.
Funt szterling pozostaje na praktycznie niezmienionym poziomie, utrzymując się poniżej oporu 1,20 dol. Poziom ten udało się wybić na chwilę w ubiegłym tygodniu, jednak 200 EMA zatrzymała aprecjację, a pod wspomnianym oporem rozrysowała się we wtorek świeca sygnalna:
Waluty Antypodów, które często funkcjonują jako pośrednia ekspozycja w odniesieniu do perspektyw gospodarczych Chin, pozbyły się presji spadkowej po gorszych niż oczekiwano chińskich ankietach dotyczących produkcji. W Australii niższe od prognoz dane o inflacji również zmniejszyły presję na agresywne zacieśnianie polityki przez Bank Rezerw w przyszłym tygodniu.
Handluj kryptowalutami, akcjami oraz na Forex w formie CFD razem z Vantage Marketes. Uzyskaj dostęp do światowych rynków na platformie ProTrader z wykresami TradingView
Polski złoty w górę. Ile kosztuje euro, dolar, funt i frank?
Polski złoty również korzysta z środowego osłabienia dolara. Indeks złotówki w tym tygodniu testował najwyższe poziomy od lipca i cały czas trzyma się w ich okolicach. Euro kosztuje 4,67 zł, za dolara płacimy 4,51 zł, kurs franka testuje 4,74 zł, a funt schodzi do wsparcia 5,40 zł.
– Lokalnie otrzymamy dziś dane dot. CPI (szybki szacunek) za listopad. Rynek, teoretycznie, spodziewa się dynamiki 18% r/r jednak po ostatnich wskazaniach z Europy część ośrodków analitycznych zaczyna skłaniać się ku niższemu odczytowi.
Z rynkowego punktu widzenia PLN pozostaje stabilny, czekając na dalsze impulsy ze strony eurodolara – komentuje o poranku Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
Wykres USD/PLN znalazł się pod koniec listopada poniżej wsparcia 200 EMA i rysuje lokalny poziom byczej obrony w okolicach 4,50 zł. Jeżeli okrągły poziom zostałby jednak przebity, wtedy kolejne wsparcie rysuje się dopiero w okolicach 4,25 zł.
Kalendarz makroekonomiczny, 30 listopada 2022. ADP oraz zapasy ropy
Jak widać poniżej, kalendarz makroekonomiczny na środę jest dosyć rozbudowany. Oprócz przedpołudniowych danych z polskiej gospodarki, poznamy również dane inflacyjne ze strefy euro. Najważniejszymi momentami dnia są jednak godzina 14:15 i publikacja raportu ADP odnośnie zmiany zatrudnienia w USA, a następnie 14:30 i raport o prognozach PKB za III kw.
Później, uwaga rynkowa skupi się jeszcze na 16:30, a mianowicie na zapasach ropy naftowej, a o 19:30 na wystąpieniu Jerome Powella z Fed.
– Dzisiejsza sesja będzie stał pod znakiem odczytów inflacyjnych. Wskaźnik CPI będzie dzisiaj opublikowany dla: Francji, Włoch, Polski i Strefy Euro. W USA o 14:30 będzie zaprezentowane PKB za III kwartał. Trochę wcześniej o 14:15 podany będzie raport ADP, określający szacunkową zmianę zatrudnienia w USA. Istotne także będą publikacje indeksu Chicago PMI (15:45), oraz Beżowej Księgi (20:00) – komentują analitycy TMS Brokers.
Autor poleca również:
- Grupa JSW [JSW], PKN Orlen [PKN] – Gorące spółki dnia
- Cena ropy wobec spadku rosyjskiej produkcji
- Kurs złotego stabilny przed danymi o inflacji CPI