Notowania dolara w nowym tygodniu znowu tracą, a najważniejszym wydarzeniem dla dolarowych byków i niedźwiedzi w tym tygodniu będą środowe protokoły FOMC, zauważa Marcin Kiepas z Tickmill. W poniedziałkowej analizie rynkowej na antenie Comparic24.tv zwraca na najważniejsze wydarzenia i dane makroekonomiczne, które w tym tygodniu będą sterować rynkami.
- W obliczu słabości dolara amerykańskiego kontrakty futures na indeksy z Wall Street nadal rosną
- Na rynku walutowym osłabienie USD najmocniej wykorzystuje kurs funta, a para walutowa GBP/USD pokonuje poziom 1,39 dol.
- Z kolei najpopularniejsza z par, EUR/USD, po teście poziomu 1,2150 oddaje część zysków
Te artykuły również Cię zainteresują
Dolar słaby na początku tygodnia, FOMC minutes mogą to jedynie pogłębić
Sądząc po poniedziałkowych ruchach w różnych klasach aktywów, wiara inwestorów w to, że światowa gospodarka weszła w nowy cykl koniunkturalny, umocniła się. Rynki towarowe pozostają w trendzie wzrostowym, a ropa naftowa, zgodnie z oczekiwaniami, ponownie wzrosła.
Indeksy giełdowe również szukają nowych maksimów, co ciekawe szybciej rosną akcje azjatyckie, co koreluje z sukcesem w powstrzymywaniu wirusa, a także z lepszymi danymi o produkcji i eksporcie gospodarek azjatyckich, na czym opiera się ekspansja. Dane o azjatyckim PKB za IV kwartał pobiły oczekiwania, co dodatkowo wskazuje, że recesja w 2020 roku nie była tak silna, jak oczekiwały rynki.
– Wyraźny ruch w kierunku ryzyka widać również na rynku instrumentów o stałym dochodzie, w szczególności na rynku amerykańskich obligacji skarbowych. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych, które są bardziej wrażliwe na zmiany oczekiwań inflacyjnych niż ich odpowiedniki o krótszym terminie zapadalności, wzrosła do 1,21%. Rajd rentowności przyspieszył szczególnie w piątek, kiedy przewodnicząca Izby Gmin Nancy Pelosi podała więcej szczegółów na temat harmonogramu nowego pakietu wydatków fiskalnych – mówi Marcin Kiepas.
Główne wydarzenia w kalendarzu ekonomicznym na ten tydzień zaplanowane są na środę, kiedy to pojawią się dane o sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych za styczeń oraz protokół z posiedzenia Fed. Kurs dolara może się dobrze trzymać do środy, ale są duże szanse, że protokół ponownie wskaże na gotowość Fed do utrzymania stóp na zerowym poziomie przez długi czas, bez najmniejszych oznak normalizacji polityki. Jest to zdecydowanie niedźwiedzi wydźwięk dla USD.
Dodatkowo pamiętajmy, że Fed wdraża nową koncepcję celu inflacyjnego, która nie przewiduje wczesnej reakcji na przyspieszony wzrost cen, jak to miało miejsce wcześniej. Również w tym przypadku dolara może czekać niedźwiedzia niespodzianka, gdyż oznaki rosnącej presji inflacyjnej mogą znaleźć niewielką reakcję ze strony banku.
Oczekuje się, że sprzedaż detaliczna w styczniu wzrośnie o 1%, ale istnieje ryzyko pozytywnego odchylenia, gdyż w styczniu amerykańskie gospodarstwa domowe otrzymały od rządu kolejną porcję czeków stymulacyjnych, więc dynamika sprzedaży może być silniejsza, co jest zdecydowanie ryzykownym wynikiem. W drugiej połowie tygodnia możemy zobaczyć, jak USD przechodzi do defensywy ze względu na potencjalnie niedźwiedzie wyniki tych dwóch wydarzeń. Test 90 punktów na DXY wydaje się prawdopodobny.
Zobacz również inne audycje:
- Polacy coraz częściej inwestują na giełdzie, twierdzi Izabela Kozakiewicz
- Podatki od kryptowalut – czy musimy je płacić? Komentuje Marcelina Szwed-Ziemichód (MSZtax.pl)