Jen japoński (JPY) umacnia się w piątek, podczas gdy dolar jest na dobrej drodze do najlepszego tygodnia od miesiąca. Rosnący popyt na bezpieczne przystanie wśród inwestorów wynika z powrotu obaw o kolejny lock-down w tle pandemii i zahamowania postępów w amerykańskiej stymulacji dot. czwartego pakietu fiskalnego. Nie pomaga również patowa sytuacja ws. negocjacji między Wielką Brytanią, a UE. Indeks dolara (DXY) niweluje zeszłotygodniowy spadek oscylując nieco poniżej poziomu 94,00.
- Londyn zostaje objęty ostrzejszą blokadą. Godzina policyjna w Paryżu
- Ożywienie w USA stale traci na sile, a plany stymulacyjne grzęzną w trójstronnych negocjacjach
- UE wzywa Wielką Brytanię do pójścia na kompromis. Johnson zamierza przedstawić swoje stanowisko w piątek
Dolar i ponownie atrakcyjny. Tracą waluty ryzyka AUD, NZD i NOK
Gdy w Europie i Wielkiej Brytanii wprowadzono nowe ograniczenia, światowa waluta rezerwowa wzrosła do dwutygodniowego maksimum na poziomie 93,910 wobec koszyka walut. Indeks utrzymuje się tuż pod szczytem z sesji azjatyckiej. Bezpieczny jen również zyskuje w tym tygodniu, a para USD/JPY notowana jest w okolicach 105,30.
Londyn zostaje objęty ostrzejszą blokadą, co wraz z godziną policyjną w Paryżu powoduje, że w dwóch największych europejskich miastach obowiązują coraz wyraźniejsze ograniczenia nałożone przez państwo.
Tymczasem ożywienie w USA stale traci na sile, a plany stymulacyjne grzęzną w trójstronnych negocjacjach między Białym Domem, Senackimi Republikanami i Demokratami Izby Reprezentantów.
– Rynki obawiają się spowolnienia działalności w miarę wzrostu liczby nowych przypadków. Pogorszenie jest widoczne w całej Europie, co stanowi poważny cios dla tempa ożywienia i wzmacnia ryzyko deflacji – napisali analitycy z ANZ Susan Kilsby i David Croy w notatce.
Waluty wrażliwe na ryzyko ucierpiały najbardziej, z dolarem australijskim AUD, kiwi NZD i koroną norweską NOK na czele. Korona odnotowuje w tym tygodniu 2,5% stratę, podczas gdy australijska waluta straciła 2,3%.
Funt był również mocno sprzedawany w czwartek w związku z obawami o przeszkody powstrzymujące Unię Europejską i Wielką Brytanię przed zawarciem umowy handlowej w sprawie Brexitu. W tym tygodniu stracił 1,1%, a w piątek konsoliduje na poziomie 1,29 USD.
UE wzywa Wielką Brytanię do pójścia na kompromis lub przygotowania się na zakłócenia w handlu na mniej niż 80 dni do końca okresu przejściowego. Brytyjski premier Boris Johnson zamierza odpowiedzieć i przedstawić swoje stanowisko w piątek.
Dolar wraca do łask inwestorów po dwóch tygodniach wyprzedaży
Indeks dolara amerykańskiego (DXY) wzrasta w mijającym tygodniu za sprawą udanej sesji we wtorek oraz czwartek, co pozwoliło zniwelować cały zeszłotygodniowy spadek. Tym samym kurs ponownie znalazł się w okolicach poziomu 94,0 od którego brakuje niewiele do ważnego oporu 94,65. Jego przebicie oznaczałoby powrót do trendu wzrostowego z celem na psychologiczny poziom 100. Z drugiej strony dopóki kurs pozostaje poniżej tego poziomu presja sprzedających powinna dominować, a w efekcie główna wzrostowa linia trendu może zostać ponownie przetestowana.

Zobacz również:
- Jim Cramer: Wybory w USA wywołają “obrzydliwą wyprzedaż” na Wall Street. Czas na zakupy?
- 4 scenariusze przebiegu wyborów w USA oraz ich możliwe konsekwencje
- Kurs pary USD/CAD spadnie do 1,28 po wyborach w USA
- Goldman Sachs: Dolar (USD) osłabi się o kolejne 4% w tle wyborów w USA