Nouriel Roubini znany również jako “Dr Doom” był gościem podcastu tworzonego przez Joe Weisenthala i Tracy Alloway. W trakcie nagrania ten amerykański ekonomista podzielił się swoimi przemyśleniami dotyczącymi globalnej gospodarki. Według Roubiniego, kryzys będzie gorszy niż ten lat 2007 – 2009, który z resztą wtedy przewidział.
- Dr. Doom przewiduje gorszy kryzys niż ostatni
- Zabraknie narzędzi do zarządzania kryzysem i jego załagodzenia
- Po słabym ożywieniu gospodarczym pojawi się inflacja, a następnie depresja
Od słabego ożywienia do depresji
Nouriel Roubini jest profesorem ekonomii na New York University Stern School of Business. Przed dołączeniem do Stern, był on wykładowcą na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Yale. Dr Roubini jest ekspertem od kryzysów finansowych i jest powszechnie uznawany za przewiedzenie kryzysu mieszkaniowego w USA oraz krajowego i międzynarodowego załamania, które doprowadziły do globalnego kryzysu finansowego w latach 2007 – 2009.
W podcaście Dr Doom stwierdził, że bardzo prawdopodobna jest wizja kolejnego wielkiego kryzysu gospodarczego w tym roku. Przewidywania Roubiniego są jeszcze bardziej posępne niż te z 2008 roku.
Dlaczego sytuacja może być gorsza niż w czasie ostatniego kryzysu? Roubini za powód podaje brak możliwych do wykorzystania narzędzi, które pozwoliłyby na zarządzanie kryzysem i załagodzenie go. W rezultacie zachodnie gospodarki spowolnią, a do tego uwidocznią się problemy z bańką na rynku nieruchomości oraz rosnącym zadłużeniem publicznym. Nie bez znaczenia pozostaną też napięcia handlowe na linii USA – Chiny.
Dr. Doom uważa, że najpierw będzie miało miejsce słabe ożywienie, a następnie pojawi się wysoka inflacja. Dopiero w następstwie będziemy świadkami gospodarczej depresji.
Kurs dolara wraca do wzrostów
Notowania dolara amerykańskiego w koszyku walut DXY zdominowały ostatnio niedźwiedzie. Kurs osuwał się przez 6 sesji z rzędu i dotarł do ważnego wsparcia w okolicach 98,90.

Początek tygodnia przynosi umocnienie dolara, który odrobił już piątkowe spadki. Jeśli byki utrzymają kontrolę do końca dnia, wzrośnie szansa na ruch w kierunku strefy oporu w obrębie 100,70.
Autor poleca również:
- Rolls Royce planuje spore zwolnienia. Koronawirus uderzył w producenta silników
- GBPUSD – para pozostanie w konsolidacji? 200-dniowa średnia wciąż działa
- Justin Bennett Price Action: Tygodniowe spojrzenie na rynki 4 – 8 maja 2020