Inwestorzy częściej niż kiedykolwiek wcześniej szukają metod dywersyfikacji dla swoich oszczędności. Między innymi z tego powodu analitycy JPMorgan uważają, że Bitcoin może już wkrótce wzrosnąć o kolejne 75%, przebijając barierę 45 tys. dol. Aby tak się stało, krypotwaluta musi zyskać podobny status, którym cieszy się dziś złoto, za czym wielu maksymalistów tego rynku opowiada się od dłuższego czasu.
- Bitcoin znów testuje barierę 28 tys. dol. Analitycy JPMorgan sugerują, że ma to związek z odwrotem od dolara
- Inwestorzy instytucjonalni zgromadzili w ostatnich miesiącach złoto o wartości około 3 bln dol., co może być dobrą wiadomością dla rynku BTC
- Czyżby oba te aktywa szykowały się do kolejnego rajdu?
- Partnerem portalu Comparic.pl jest Saxo Bank, oferujący dostęp do ponad 60 000 produktów inwestycyjnych
Bitcoin musi przypominać cyfrowe złoto
– Jeśli bitcoin zacznie bardziej przypominać wyniki cenowe, a także strukturę inwestycyjną złota, jego cena może gwałtownie wzrosnąć do 45 tys. dol. – napisał w najnowszej nocie do klientów zespół analityków JPMorgan.
Według jednego z największych holdingów finansowych na świecie wyniki Bitcoina w ujęciu YTD są całkiem imponujące, zwłaszcza jeśli podkreślimy fakt, że notowania rozpoczęły bieżący rok z okolic 17 tys. dol., a obecnie oscylują ponad 10 tys. dolarów wyżej.
Jednak aby dalszy rajd mógł być kontynuowany, Bitcoin musi zostać zaakceptowany przez dużych graczy, jako narzędzie inwestycyjne przypominające złoto. Niestety oznacza to wyraźny spadek zmienności, a także większą przewidywalność oraz odporność na zawirowania gospodarcze, które znów dają się we znaki Bitcoinowi.
– Aktualnie inwestorzy przechowują coraz więcej złota poza bankami centralnymi. Jego wartość przekroczyła niedawno poziom 3 bilionów dolarów, więc gdyby procentowy udział Bitcoina w ich portfelach był podobny, to dałoby nam to cenę około 45 tys. dol. Prognoza ta opiera się jednak na założeniu, że postrzeganie Bitcoina będzie odpowiadać pozycji, jaką cieszy się złoto w portfelach inwestorów prywatnych, zarówno pod względem wielkości przeznaczanego na ten cel kapitału, jak i wolumenu – czytamy w nocie.
|
Warto nadmienić, że akumulacja kruszcu miejsce w czasie korekty na rynku spot, która zrzuciła notowania z poziomu 2080 dol. za uncję do obecnych 1940 dol. i uderzyła w perspektywy fizycznego kruszcu.
Analitycy stwierdzili również, że tradycyjne złoto mają coraz więcej wspólnego z kryptowalutami. Jeżeli pominąć uwarunkowania historyczne oraz namacalność tych aktywów, da się wyłonić cechy wspólne, a są nimi: ograniczona podaż, popularność wśród inwestorów szukających sposobów na ulokowanie kapitału oraz – ostatnio – tendencja wzrostowa.
Rynek czeka na kolejny halving
Stratedzy JPM podkreślili również, że nadchodzący halving w 2024 r., który może być kolejnym czynnikiem napędzającym wzrost cen BTC.
– Poprzednie halvingi w 2016 i 2020 r. wywołały wzrost cen bitcoina, który nabierała tempa zarówno przed, jak i po halvingu, dlatego rynek ten znaduje się w wyjątkowo ciekawym momencie. Z jednej strony zakończył trwającą ponad rok bessę, z drugiej szykuje się do kolejnych zmian – wskazali analitycy.
Proces halvingu, czyli zmniejsza nagrody za udane wydobycie nowych Bitcoinów o 50%, ma na celu zmniejszenie ogólnej podaży kryptowaluty w czasie. Podczas poprzedniego takiego wydarzenie 11 maja 2020 r., Bitcoin doświadczył 19% wzrostu ceny w ujęciu rok do roku, a kolejne zmniejszenie nagród dla górników nastąpi w 2024 roku.
Ponadto halving skutecznie i przejrzyście obniża stopę inflacji Bitcoina. Nadchodzące wydarzenie zmniejszy nagrody dla górników z 6,25 BTC do 3,125 BTC, redukując stopę inflacji do zaledwie 1%, aż do następnego przepołowienia, które prawdopodobnie nastąpi gdzieś w 2028 roku.
Dane historyczne ujawniają, że Bitcoin zazwyczaj doświadcza gwałtownego wzrostu wartości w okresie poprzedzającym halving. Na przykład, przed ostatnim przepołowieniem 11 maja 2020 roku, cena kryptowaluty wzrosła o 19% w ciągu 12 miesięcy. Podobnie, halving z 9 lipca 2016 roku spowodował 142% rajd w porównaniu z poprzednim rokiem.
Autor poleca również:
- Bitcoin (BTC) może promować bezpieczeństwo, uważa Michael Saylor
- Cena Ethereum może osiągnąć poziom 51 tys. dol. w mniej niż…
- “Uśpiony” portfel Ethereum (ETH) wybudził się po 8 latach
| Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
