W ostatnich miesiącach otrzymujemy sporo doniesień o działalności osób podszywających pod ważne postacie publiczne, którym udaje się ”nabrać” kogoś na to, że rozmawia z takimi personami przez telefon. Ostatnio ofiarą takiego ”żartu” padła prezes Banku Centralnego – Christine Lagarde – która w trakcie rozmowy przyznała, że cyfrowe euro może zostać użyte do inwigilacji obywateli.
- Prezes Europejskiego Banku Centralnego w trakcie rozmowy z fałszywym ”Zełeńskim” stwierdziła, że cyfrowe euro ma na celu kontrolę obywateli,
- Cyfrowe waluty banków centralnych spotykają się z dużą krytyką społeczeństwa. Krytykuje się je za to, że mogą zostać użyte do inwigilacji,
- Partnerem artykułu jest broker Capital.com. Sprawdź jego ofertę i handluj akcjami, kryptowalutami oraz innymi instrumentami w formie CFD!
SPIS TREŚCI:
Nowy trend wśród oszustów
W zeszłym roku świat obiegła informacja, że prezydent Andrzej Duda padł ofiarą żartu, w wyniku którego głowa naszego kraju myślała, że rozmawia z Emmanuelem Macronem. Autorami całego zajścia byli rosyjscy youtuberzy, którzy udostępnili w serwisie Youtube nagranie z przeprowadzonej rozmowy.
Teraz Internet huczy po tym, jak na taki sam zabieg udało się ”złapać” prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC), czyli Christine Lagarde. Kobieta była przekonana, że rozmawia z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. W trakcie rozmowy z ”fake’owym” prezydentem Lagarde przyznała, że cyfrowe euro, nad którym pracuje Parlament Europejski, może zostać wykorzystane do kontrolowania wydatków obywateli.
Opublikowane nagranie z tego ”żartu” zostało udostępnione na Twitterze w dniu 6 kwietnia przez konto ”Watcher Guru”’, które informuje o kluczowych zdarzeniach dotyczących cyfrowych aktywów. Jak można się domyślić, słowa prezes EBC wywołały niemałe poruszenie w społeczności kryptowalut. Od dawna bowiem mówi się o tym, że wprowadzenie cyfrowych walut banków centralnych (CBDC) wiąże się z większą kontrolą nad wydatkami ich użytkowników, a to prowadzi w rezultacie do ich inwigilacji.
JUST IN: 🇪🇺 European Central Bank President reveals plans to launch a digital euro (CBDC), says there will be control over payments. pic.twitter.com/szCFxBkZDR
— Watcher.Guru (@WatcherGuru) April 6, 2023
Cyfrowe euro będzie służyło do kontroli obywateli
Lagarde mówiła bowiem o tym, że nie powinno się polegać na walutach ”nieprzyjaznych krajów” lub takich, za których emisje odpowiadają prywatne podmioty, jak Facebook i Google. Stwierdziła, że Unia Europejska zdecydowanie musi ”iść na przód” w kwestii cyfrowego euro. W marcu informowaliśmy Was o tym, że jej zdaniem to aktywo może zapewnić Europie większą odporność i autonomię płatniczą.
Polityczka najwidoczniej głęboko wierzyła, że po drugiej stronie słucha jej prezydent Ukrainy, stąd pozwoliła sobie na szczere wyznanie dotyczące jednego z celów wprowadzenia cyfrowej waluty Unii Europejskiej.
Generalnie, to dała się nieco podejść sugestii fałszywego ”Zełeńskiego”, który zwrócił uwagę na to, że ”Europejczycy protestują przeciwko tej klasie aktywów, bowiem nie chcą być kontrolowani”. Lagarde przyznała mu rację, aczkolwiek zwróciła uwagę na to, że to byłaby ”ograniczona kontrola”.
– Zastanawiamy się, czy w przypadku bardzo małych kwot, około 300, 400 euro, moglibyśmy mieć mechanizm, w którym nie ma żadnej kontroli. Ale to może być niebezpieczne – stwierdziła.
Dodała również, że ataki terrorystyczne są, jak miało to miejsce w przyszłości, w całości finansowane z małych, anonimowych transakcji.
Społeczność kryptowalut reaguje
Udostępnione nagranie z rozmowy Lagarde i osoby podszywającej się pod prezydenta Ukrainy bardzo szybko wywołało kontrowersje w społeczności kryptowalut. Słowa prezes EBC spotkały się ogromną krytyką po tym, jak przyznała, że cyfrowe euro zostałoby użyte do większej kontroli nad obywatelami oraz ich wydatkami.
BREAKING: European Central Bank President speaks about plans to launch a digital euro (CBDC),
She says there will be control over payments.
This is HORRIBLE folks! Do NOT give into their control. Turn to crypto and $XRP, not this bullshit!
The harder they push control upon… pic.twitter.com/rfZ1Eh6Roa
— MASON VERSLUIS 🏆🔮 (@MasonVersluis) April 6, 2023
Jednakże niektóre osoby zwróciły uwagę na pozytywne aspekty całej tej sytuacji. Dało się zauważyć wypowiedzi, które sugerowały, że świadomość społeczeństwa na temat chęci do kontroli ludzi przez organy władzy, popchną ludzi w stronę zdecentralizowanych aktywów, takich jak Bitcoin.
Jak wygląda sprawa cyfrowego euro?
W lipcu 2021 roku Europejski Bank Centralny rozpoczął dwuletni proces prac i badań w kwestii cyfrowego euro. Regularnie również są składane raporty dotyczące postępów nad wdrożeniem europejskiego CBDC. Okres badań i analiz ma zostać zakończony 29 września tego roku.
Co więcej, ministrowie finansów doszli wspólnie do wniosku, że wprowadzenie tego typu aktywa wymaga podjęcia decyzji na tle politycznym. W związku z tym ta propozycja ma zostać omówiona zanim jeszcze Rada Prezesów EBC zacznie analizować wyniki fazy dochodzeniowej cyfrowego euro
Autor poleca również:
- Whitepaper Bitcoina ukryty w systemie Apple. O co dokładnie chodzi?
- Dogecoin nie jest już wizytówką Twittera. Kurs kryptowaluty mocno spada
- Satoshi Nakamoto skończył 48 lat. Ciekawa historia daty urodzin twórcy Bitcoina
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |