Rynek kryptowalut zauważalnie zyskuje w ostatnim czasie popularność o czym świadczyć mogą chociażby niedawne wzrosty notowań Bitcoina. Najstarsza z walut wirtualnych wybiła bowiem wczoraj powyżej pamiętnych wierzchołków z grudnia 2017 r. i znalazła się na najwyższym poziomie w swojej historii. Tak znaczna aprecjacja cyfrowych aktywów przyczynia się także do rozważań nt. wprowadzenia kryptowalut emitowanych przez banki centralne, czyli CBDC.
- EBC nie pracuje obecnie nad cyfrowym euro
- Riskbank zamierza wprowadzić cyfrową koronę w ciągu 4-5 lat
EBC wprowadzi cyfrowe euro nie wcześniej niż za 5 lat
Mimo, że obecnie wydaje się, iż nikt nie spieszy się z cyfryzacją euro, to jednak może się to zmienić w obliczu rosnącej światowej konkurencji. Kilku ekspertów z różnych europejskich banków zgodziło się co do tego, że istnieje koncepcja cyfrowego euro, które mogłoby zostać wprowadzone do obrotu już za cztery lub pięć lat.
Te artykuły również Cię zainteresują
W poniedziałkowym panelu zatytułowanym “Upgrading Money to the Digital Age: Introducing Digital Euro” uczestnicy zgodzili się, że obecne zadanie polega przede wszystkim na tym, by wszyscy zapoznali się ze specyfiką cyfrowego euro, co pozwoli w przyszłości na jego rzeczywiste wdrożenie.
Austėja Šostakaitė z Europejskiego Banku Centralnego powiedziała, że EBC nie podejmie nawet decyzji o tym, czy na serio wprowadzić cyfrowe euro. Jej zdaniem pytanie brzmi: jak wprowadzić euro do ekosystemu i jak miałoby ono współpracować z pieniędzmi banków komercyjnych?
Doradca szwedzkiego Riksbanku Carl Andreas Claussen powiedział natomiast, że bank centralny kończy w lutym prace nad sprawdzeniem koncepcji swojej e-krony, ale również oszacował, że jej prawdziwe uruchomienie nastąpi “za cztery lub pięć lat”.
– Są pewne kwestie prawne i jest to tak duża sprawa, że nie możemy o tym decydować. Potrzebujemy pewnego wsparcia politycznego. Zasugerowaliśmy parlamentowi, że powinien mieć komisję ekspertów, która przyjrzy się tej sprawie – wskazał Claussen.
Szwecja jest częścią Unii Europejskiej, ale nie należy do strefy euro, co oznacza, że zachowuje swoją własną walutę. Na uwagę zasługuje fakt, iż wewnętrzne wykorzystanie gotówki w Szwecji należy do najniższych na świecie, co oznacza, że kraj ten ma spory potencjał jeżeli chodzi o cyfryzację waluty.
Jeśli chodzi natomiast o euro, Šostakaitė zasugerowała, że konkurencja zewnętrzna może przyspieszyć istniejący harmonogram prac. Jej zdaniem pojawienie się CBDC emitowanych przez inne banki centralne mogłoby przyczynić się do przyspieszenia prac nad wprowadzeniem cyfrowego euro.
Autor poleca również:
- Cena BTC spadła o ponad 1 tys. USD… w ciągu zaledwie 9 minut
- Złoto było “aktywem minionego świata”! Teraz czas na BTC?
- Bitcoin może wzrosnąć nawet do 590 000 USD, wg. wskaźnika zysk/strata