EUR/USD
Dzisiejsze odczyty indeksów PMI dla przemysły w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych niewiele zmieniły. W strefie euro indeks okazał się trochę lepszy, jak również w Stanach i niewiele zmienił się obraz na głównej parze walutowej. Wciąż trwa korekta po tym jak kurs kilka dni temu przebił poziom 1,10. Obecnie obszar 1,10 – 1,1050 powinien działać jak strefa oporu. Ponadto w piątek na wykresie dziennym pojawił sie Pin Bar, który może świadczyć, ze korekta dobiega powoli do końca. Obecnie rynek czeka na nowe impulsy. W środę będzie to z pewnością raport ADP z rynku pracy, a w piątek rządowe dane o zatrudnieniu, czyli słynne non-farm payrolls. Lepsze dane od prognoz z pewnością szybko sprowadziłyby kurs w okolice najbliższego wsparcia 1,08; a może jeszcze niżej. W najbliższych dniach wszystko powinno się wyjaśnić.
[pullquote]Sprawdź jak pogodzić trading z pracą na etacie[/pullquote]
USD/CAD
Kolejna para walutowa z dolarem amerykańskim wyczekuje danych z amerykańskiego rynku pracy. Ponadto w przypadku pary USD/CAD istotne będą zmiany tygodniowych zapasów ropy, ze względu na silne powiązanie kanadyjskiej gospodarki z tym surowcem. Ostatnio ropa znowu powróciło do spadków wędrując w okolice 43- 44 USD. Obecnie trwa korekta wzrostowa, ale nie należy oczekiwać dużych ruchów w górę. W połowie października kurs USD/CAD odbił sie od linii trendu wzrostowego, co było silnym impulsem wzrostowym. Część tego ruchu została skorygowana i obecnie kurs znajduje się w okolicach wsparcia 1,3030 – 1,3050. Gdyby nie udało się obronić tego poziomu, inwestorzy mogą jeszcze próbować przetestować kolejne wsparcie w okolicach 1,29; gdzie również przebiega linia trendu wzrostowego. Na większą korektę na razie się nie zanosi, chyba że dane ze Stanów okazałyby się naprawdę złe.