Wczoraj notowania złota otarły się o poziom 1760 USD za uncję, bardzo bliski tegorocznych minimów. Dzisiaj co prawda ceny kruszcu zeszły poniżej 1750 USD za uncję, jednak nadal nie oddalają się istotnie od tegorocznych maksimów.
Ostatnie dni sprzyjają wzrostom złota
Wydarzenia ostatnich dni tworzą układ sprzyjający kolejnej fali wzrostów notowań złota. Po pierwsze, amerykański dolar znajduje się na najniższych poziomach od połowy marca po serii zniżek. Po drugie, masowe protesty w Stanach Zjednoczonych budzą obawy o szybsze rozprzestrzenianie się koronawirusa w tym kraju. I w końcu po trzecie, relacje pomiędzy USA a Chinami na nowo się pogorszyły, budząc obawy o to, że tzw. porozumienie pierwszej fazy szybko odejdzie w niepamięć.
Te artykuły również Cię zainteresują
W obliczu powyższych informacji, status złota jako bezpiecznej przystani pomaga kruszcowi zachowywać wartość – zwłaszcza, że w perspektywie kolejnych miesięcy banki centralne w kluczowych gospodarkach świata zapowiadają programy QE, które przyczyniać się będą do dalszej erozji wartości papierowej waluty.

Autor poleca również:
- Kurs ropy naftowej notuje zwyżki przed spotkaniem OPEC+
- Cena soi blisko tegorocznych minimów
- Kurs miedzi rośnie na przestrzeni ostatnich miesięcy