Bank of America stoi na stanowisku, że złoto będzie przedmiotem wzmożonego zainteresowania inwestorów z całego świata. Zadaniem analityków banku ma ono wzrosnąć, aż o 78% czyli do poziomu 3000 USD za uncję do końca roku. Są też negatywne scenariusze dla tego kruszca, oparte na sile dolara oraz spadku zainteresowania biżuterią w Azji. U podstaw jednak wzrostów złota leżą bardziej wyraziste argumenty.
- Złoto nie jest surowcem nieskończonym, jego podaż maleje, a dodrukowanie tego kruszca nie jest możliwe
- Utrzymywanie polityki zerowych stóp procentowych oraz drukowanie waluty bez pokrycia, prowadzi do ery taniego pieniądza.
- Fed nadal zachowuje wysoki popyt na dolara. Jeśli sytuacja wymknie się z pod kontroli, to inwestorzy w sposób naturalny zainteresują się złotem.
Słabość dolara lub niedobór fizycznego złota jest przyczyną wzrostu jego ceny
Jednym z interesujących powodów tak gwałtownego wzrostu złota, jest fakt, że nie ma możliwości drukowania tego kruszca, w taki sam sposób jak banki centralne drukują walutę. Wytworzenie więc nadmiaru złota w celu obniżenia jego ceny nie jest w żaden sposób możliwe.
Te artykuły również Cię zainteresują
Za wzrostami dodatkowo przemawia fakt, że banki centralne w obliczu skutków pandemii koronawirusa, przez dłuższy czas utrzymają swoją politykę zerowych, lub ujemnych stóp procentowych. Istnieje też ryzyko, że bezterminowe drukowanie pieniędzy przez FED, może doprowadzić do sytuacji, że globalna wartość wymiany tej waluty gwałtownie spadnie. Taka sytuacja może również spowodować wzrost złota.
Ponieważ produkcja globalna gwałtownie się zmniejsza, następuje wzrost wydatków fiskalnych, bilanse banków centralnych podwajają się, waluty fiat mogą znaleźć się pod presją, wtedy inwestorzy będą dążyć do złota – stwierdzili analitycy Bank of America.
Taki obrót sprawy, może mieć miejsce ponieważ złoto nie jest surowcem nieskończonym. W obecnej jednak sytuacji Rezerwa Federalna USA zapewnia wystarczający popyt na dolara, co tylko opóźnia rajd złota w kierunku północnym.

Autor artykułu poleca także:
- Na rynku brakuje złota, a WIG20 narażony jest na spadki – Artyści Rynków
- Apple, Amazon i Tesla najpopularniejszymi inwestycjami wśród Millenialsów
- Inwestorzy instytucjonalni coraz chętniej inwestują w BTC i ETH