Cena ropy naftowej WTI w środę rano wzrosła do 11-miesięcznych maksimów niesiona falą dalszych redukcji podaży ropy naftowej przez OPEC+, które wzięła na siebie Arabia Saudyjska ogłaszając je przed kilkoma dniami. Wsparciem dla zwyżki była także informacja o spadku rezerw surowca w Stanach Zjednoczonych.
- Państwa OPEC+ w zaledwie 75% wypełniły plan redukcji wydobycia w grudniu 2020 roku
- Zapasy ropy według danych API spadły w zeszłym tygodniu
- Na oficjalne dane od EIA trzeba poczekać do środy wieczorem
Kurs ropy zdobywa kolejne lokalne maksima
Zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadły w zeszłym tygodniu o 5,82 mln baryłek, jak wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez American Petroleum Institute. To piąty z rzędu tygodniowy spadek poziomu zapasów. Oficjalny rządowy odczyt rezerw zostanie przedstawiony przez federalną agencję Energy Information Administration w środę wieczorem.
Rezultatem pozytywnej informacji dotyczącej rezerw był wzrost notowań ropy naftowej WTI notowanej na amerykańskiej giełdzie surowcowej NYMEX, które zyskały we środę rano 0,60% i dobiły do 53,53 dol. za baryłkę. Zatem, od początku tego roku ropa WTI podrożała już o 10,33%.
Tymczasem, kurs ropy Brent notowanej na europejskiej ICE w porannej części środowej sesji zyskał skromne 0,07% i dobił do 56,74 dol. za baryłkę, choć wcześniej był nawet tak wysoko jak 57,40 dol. bbl.
Notowaniom surowca pomógł także deprecjonujący dolar. We wtorkowej sesji indeks dolara opadł o 0,41% do 90,093 pkt., a środowa przynosi skromne odbicie o zaledwie 0,04%.
Zagrożeniem dla notowań ropy w krótkim i średnim terminie może okazać się pogorszenie sytuacji związanej z pandemią. Już teraz pojawiają się niepotwierdzone głosy na temat możliwości przedłużenia lockdownów aż do kwietnia.
Partnerem portalu comparic.pl jest broker Dukascopy Europe dający swoim klientom dostęp do rachunków ECN, również w polskich złotych.
Handluj na walutach, indeksach i towarach dzięki Swiss FX & CFD Marketplace. Załóż bezpłatny rachunek tradingowy już teraz!
Niemiecki Die Bild we wtorek poinformował, że Angela Merkel rozważa podtrzymanie restrykcji aż do Wielkanocy. O potencjalnym pesymistycznym scenariuszu trwania obostrzeń do przełomu marca i kwietnia mówili też przedstawiciele naszego rządu.
Zobacz również: Ropa naftowa ma potanieć w ciągu 3 miesięcy zdaniem Goldman Sachs
Kontynuacja narodowych kwarantann będzie podtrzymywać niską mobilność obywateli, co w takim przypadku będzie oznaczać spadek popytu na ropę względem wcześniejszych predykcji.
Warto jednak pamiętać o tym, że OPEC+ trzyma rękę na pulsie notowań ropy i możliwe, że w przypadku pogorszenia sytuacji popytowej, zastosuje kolejne redukcje podaży surowca. Zgodnie z planem wyznaczonym przed kilkoma miesiącami, poziom ograniczeń podaży ropy przez kraje OPEC+ na globalne rynki surowcowe miał wynosić zaledwie 0,5 mln baryłek dziennie.
Plan ten został zrewidowany do 1,5 mln baryłek dziennie, a Arabia Saudyjska dobrowolnie zdecydowała się na dodatkowe ograniczenie na poziomie 1 mln baryłek dziennie. Dla porównania, to mniej więcej tyle, ile dzienna łączna produkcja ropy przez Libię.
Naszą prognozę dotyczącą cen ropy w 2021 roku zobaczą państwo pod tym odnośnikiem.
Polecamy nasze prognozy na 2021 rok:
- Prognozy Comparic.pl na 2021 rok – rynki akcji i GPW
- Prognozy redakcji Comparic.pl na rok 2021 – Rynek walutowy!
- Prognozy Comparic.pl na 2021 rok – Ropa naftowa i złoto. Czy złoto zdobędzie nowe maksima?