Europejskie indeksy FTSE, CAC40 i WIG20 zakończyły tydzień pod kreską, 0,67% zyskał niemiecki DAX. Amerykańskie indeksy zakończyły piątek notowane na niewielkim plusie. Najlepiej radził sobie technologiczny NASDAQ, który dodał 0,2%%. Dow Jones wymazał wzrosty z początku sesji i stracił 0,13% po publikacji słabych danych o produkcji przemysłowej. S&P500 zamknęło sesję 0,22% wyżej.
Ropa zakończyła tydzień mocną przeceną
Notowania cen ropy drastycznie spadły w obliczu obaw wokół kurczącego się popytu na ‘czarne złoto’ w otoczeniu recesji gospodarczej, a cena ropy cofnęła się w okolice 113 USD za baryłkę. Wciąż spadają również ceny gazu, kontrakty na gaz notowane są już przy poziomach 7,1 USD.
W ostatnim czasie odporne na spadki indeksów walory spółek z rynku paliwowego są dziś pod podażową presją. Potężnie tracą notowania Chevron, ExxonMobil i Occidental Petroleum.
Sektor technologiczny próbował odreagowywać spadki z całego tygodnia, bykom jednak wyraźnie brakuje siły. Blisko 2% do wzrostów dodała Tesla, powyżej 1 %zyskiwały też Google, Apple i Meta Platforms;
Obawy wokół sytuacji gospodarczej rosną tym bardziej w otoczeniu jastrzębiej decyzji FED, który we środę podniósł stopy o 75 pb. Prognozowane przez Rezerwę Federalną ‘miękkie lądowanie’ gospodarki stoi obecnie pod dużym znakiem zapytania.
Kolejne słabe dane wpłynęły z amerykańskiej gospodarki. Produkcja przemysłowa w USA odnotowała spowolniony wzrost o 0,2% wobec prognozowanego 0,4%.
Dolar amerykański umacniał się wczoraj wobec wobec EUR i PLN. Dobrze radził sobie dolar kanadyjski.
Metale szlachetne wyglądają pod koniec tygodnia słabiej w otoczeniu mocnego dolara i obligacji. Mimo teoretycznie sprzyjającego kruszcom środowiska inflacyjnego złoto traciło niemal 1%, srebro cofnęło się poniżej 1,5%.
Piątkowa sesja przynosi mieszane nastroje na rynku kryptowalut. Bitcoin mimo niepokojących informacji z branży wciąż notowany jest powyżej psychologicznego poziomu 20 000 USD, Ethereum utrzymuje się w okolicach 1000 USD i wciąż daje bykom nadzieje na odreagowanie.
Dobiegający końca tydzień notowań przyniósł kolejne spadki, indeksy giełdowe znajdują się pod presją z dosłownie każdej strony. Dokręcający śrubę FED z podwyżką 75 pb, alarmująco słabe gospodarcze dane, które stawiają pod znakiem zapytania wyniki giełdowych spółek oraz geopolityczne napięcia. Recesja ze spekulacyjnego tematu staje się scenariuszem bazowym dla rynków i przestaje być tematem tabu na samym Wall Street. Indeksy będą musiały zderzyć się z rzeczywistością a inwestorzy ocenią jak wiele z fatalnej sytuacji znajduje się już w obecnych wycenach aktywów. Końcówka nastrojów dzisiejszej sesji kasowej może rzucić obraz na początek przyszłego tygodnia notowań.
Ostatni dzień notowań przyniósł ogromną wyprzedaż na rynku ropy, który tonie w obliczu coraz szerszych obaw o globalną recesję. Surowiec wybił się poniżej 50-dniową, wykładniczą, średnią kroczącą (niebieska krzywa) i obecnie zmierza w kierunku wsparcia wyznaczonego przez trend wzrostowy zapoczątkowany na początku kwietnia (zielona, przerywana linia).
Autor poleca również:
- Wall Street traci nadzieję. Tydzień banków centralnych i pogromu na indeksach
- Kurs EUR/USD wraca poniżej 1,05. Dolar pozostał silny mimo słabszych danych
- Krach kryptowalut podkreśla mądrość Warrena Buffetta, uważa Mark Cuban