Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson planuje wycofać się z części umowy Brexitowej z Unią Europejską, a pierwsza wersja nowej ustawy, która ma na to pozwolić przeszła już pomyślnie przez pierwsze głosowanie Parlamentu w poniedziałek wieczorem. Kolejny sprawdzian dla nowej legislatywy będzie miał miejsce w nocy we wtorek w Izbie Lordów.
- Negocjacje związane z umową handlową między Unią Europejską oraz Wielką Brytanią są w impasie już od kilku miesięcy
- Nowa ustawa łamie postanowienia wypracowane przez UE i UK na początku tego roku
- Kurs funta obronił ważne wsparcia na 1,27600 dol.
Brexit: parlament akceptuje ustawę Johnsona
Izba Gmin Brytyjskiego Parlamentu zaakceptowała ustawę o nazwie “Internal Market Bill” stosunkiem 263 do 340 głosów. Ma ona pozwolić na nagięcie międzynarodowego prawa i złamanie niektórych postanowień umowy między Unią Europejską a Wielką Brytanią w sprawie opuszczenia Wspólnoty.
Te artykuły również Cię zainteresują
Drugi etap procesu legislacyjnego będzie miał miejsce we wtorek. Premier Johnson podkreślił, że proponowana ustawa, która zmieni treść porozumienia między UE a UK, jest kluczowa do podtrzymania gospodarczej i politycznej stabilności Wielkiej Brytanii.
Johnson zarzucił Unii Europejskiej stawianie absurdalnych gróźb zatrzymania handlu żywnością między Wielką Brytanią a Irlandią Północną.
– Unia Europejska nie zdjęła jeszcze rewolweru ze stołu. To tak niewiarygodna groźba, że aż nie wydaje się prawdopodobne, że Unia Europejska może coś takiego zrobić i w związku z tym nie podejmujemy na razie kroków, żeby zneutralizować takie groźby już teraz, ale zostawiamy sobie taką możliwość jeśli te groźby będą nadal się pojawiać – zaznaczył dobitnie premier Wielkiej Brytanii.
Hard Brexit coraz bardziej prawdopodobny
Rzecz jasna, decyzja Johnsona o zaniechaniu postanowień międzynarodowego porozumienia, które podpisał niecały rok temu, wywołała sporo zamieszania w przebiegu negocjacji związanych z następstwami okresu przejściowego Brexitu, który kończy się w tym roku. Unia Europejska zagroziła procesem sądowym i zażądała wycofania ustawy do końca tego miesiąca.
W takiej sytuacji, brak umowy i potencjalny scenariusz Hard Brexit staje się bardziej prawdopodobny niż wcześniej. Łatwość przejścia ustawy przez Izbę Gmin, nie oznacza mniej wyboistej drogi dla niej w Izbie Lordów. Tam ważni przedstawiciele Torysów mogą zastopować ustawę zarzucając jej łamanie międzynarodowego prawa.
– Rozumiem dlaczego wielu ludzi czuje się źle w związku ze wstąpieniem na taką drogę, i również sam mam takie odczucia i nie mam żadnej potrzeby do podejmowania takich kroków. To nasza polisa ubezpieczeniowa i jeśli osiągniemi porozumienie z naszymi europejskimi przyjaciółmi – co wciąż uznaję za możliwe – nigdy nie zostaną wdrożone. – podkreślił Johnson.
– To jego umowa, jego bałagan, jego porażka. To zła droga, nie jest potrzebna i bardzo szkodzi naszemu krajowi – stwierdził Ed Miliband, rzecznik Laburzystów.
Zobacz również: Trading mobilny: analiza kurs GBP/USD, kursu USD/JPY oraz ceny ropy WTI na platformie Capital.com
Kurs funta (GBP/USD) na 1,28500
Kurs funta względem dolara po utrzymaniu w poprzednich trzech sesjach poziomu wsparcia w zakresie 1,27600 – 1,28000 wybił we wtorek rano w górę o 0,14% do 1,28600 dol.
Funtowi mogło sprzyjać w ostatnich dniach ogólne osłabienie indeksu dolara, który ponownie spadł poniżej granicy 93,00 i we wtorek rano jest na 92,89 pkt. obniżając notowania o 0,18%.
W przypadku realizacji scenariusza wzrostowego, kurs może powrócić do poziomów powyżej 1,29000 a może nawet 1,30000 dol. Aby tak się stało, funt wymaga wsparcia rynkowych sentymentów wynikających np. z pozytywnych informacji w sprawie umowy handlowej z Unią Europejską lub przełomu w opracowaniu brytyjskiej szczepionki.
Spadkowy scenariusz oznaczać będzie zapewne sprawdzenie wsparcia na 1,26500 dol., który w kwietniu, maju oraz lipcu był ograniczeniem wzrostów kursu funta.
Autor poleca również:
- Goldman Sachs: kurs EUR/USD jest niedowartościowany, wartość godziwa to 1,3000 dol.
- TikTok: umowa z Oracle bliżej niż z Microsoft Corp
- Cena złota w długim terminie w górę nawet do 2700 dol., twierdzi Credit Suisse