Punktualnie o godzinie 10:30 poznaliśmy najważniejsze dane dzisiejszego przedpołudnia – brytyjski raport dotyczący zmiany w poziomie sprzedaży detalicznej. Jak zareagował funt na zdecydowanie gorsze doniesienia?
Jak informuje Krajowe Biuro Statystyk, szacunkowa wielkość sprzedaży detalicznej przeprowadzonej w grudniu 2016 wzrosła w ujęciu rocznym o 4,3%. Jednocześnie, grudniowy wskaźnik spadł o 1,9% w stosunku do listopada 2016. Spadek okazał się znacznie głębszy niż zakładały to prognozy na poziomie -0,1% m/m.
Największy wkład w grudniowe wyniki miały sklepy nie oferujące produktów żywnościowych. ONS zwraca jednak uwagę, że pomimo sporych spadków w grudniowej wielkości sprzedaży detalicznej, trzymiesięczny trend wzrostowy został utrzymany.
Również wartość bazowego wskaźnika sprzedaży detalicznej zawodzi – core retail sales okazały się gorsze od prognoz i ostatecznie wyniosły 4,9% r/r (zamiast spodziewanych 7,6%) co przekłada się na spadek o równe 2% w ujęciu miesięcznym (zamiast spodziewanego spadku o 0,3%).
Jak komentuje wyniki analityk ONS, Kate Davies handlowcy skorzystali z silnego popytu pod koniec 2016 roku, który był lepszy pod względem sprzedaży aż o 5,6% w odpowiadającego okresu w roku 2015. Niemniej jednak efekt grudnia przemija co widoczne jest w statystykach. Widzimy wyraźnie silne wartości u niewielkich handlowców – szczególnie rzeźników – którzy notują nadzwyczaj silny popyt na ich produkty.
Jak reaguje funt?
GBP/USD

EUR/GBP
