Nowy tydzień zaczęliśmy od mocnych spadków na funcie. To efekt fiaska kolejnej rundy negocjacji, tym razem w weekend, nad kształtem nowej umowy handlowej. Oficjalne komunikaty mówią o dużych rozbieżnościach w co najmniej trzech kwestiach. Główny unijny negocjator wskazał, że sprawy w ogóle nie posunęły się do przodu. Dodatkowa presja na funt może płynąć z groźby weta ze strony Francji. Szczyt unijny odbędzie się 10-11 grudnia. Liczono, że do tego czasu uda zawrzeć się porozumienie.
- Fiasko weekendowych rozmów o umowie handlowej
- Wzrost zmienności na funcie
- Ropa nadal w trendzie wzrostowym
Obecnie jednak szanse na to nieco zmalały, choć popołudniowe odrabianie strat na GBP/USD wskazuje, że rynki nadal liczą na umowę w ostatnim, możliwym momencie. Powodem odrobienia porannych strat były medialne doniesienia, że brytyjski premier nadal chce negocjować.
Te artykuły również Cię zainteresują
Duża zmienność na funcie
Czasu jest coraz mniej i im bliżej przerwy świątecznej, tym notowania funt mogą być pod coraz większą presją podaży. Od strony technicznej warto zauważyć, że reakcja podażowa na GBP/USD pojawia się w czytelnej strefie oporu na wykresie tygodnikowym.
Zobacz także: USD najsłabszą walutą G8! Kurs dolara będzie spadać dalej w 2021 r. – prognozuje Mogran Stanley
Ropa w kierunku 50 USD za baryłkę?
Całkiem udanie rozpoczynają nowy tydzień notowania ropy naftowej. Wzrosty są napędzane rozpoczynającym się niebawem programem szczepień na koronawirusa. Także działania OPEC specjalnie nie rozczarowały, a to było pewne ryzyko popsucia nastrojów. Po za tym, wzrosty napędza także słaby dolar. Na wykresie tygodniowym widać, że najbliższym, technicznym celem może być opór przy 50 USD za baryłkę. Pozytywnie na rynek ropy mogą działać najnowsze doniesienia z Chin dotyczące skali importu ropy.
Z miesiąca na miesiąc mamy tu lekkie ożywienie, co może oznaczać początek nowego trendu popytowego w globalnej gospodarce. To co może popsuć nastroje to ewentualne problemy ze szczepionką lub posiedzenie FED. Słabość dolara może wyceniać pewne posunięcia, ale jeżeli działania FED okażą się zbyt skromne, dojdzie do korekty na mocno wykupionym ostatnio rynku ropy.
Autor poleca również:
- O tilcie i nie tylko, z pokerowym mistrzem Dominikiem Pańką
- Człowiek vs. Rynek: Trading oczami psychopaty
- Nigdy, przenigdy nie dodawaj do tracącej pozycji – Justin Bennett